Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt ma nowy samochód. Dacię Dokker wartą nieco ponad 50 tys zł kupiło miasto. Dzisiaj prezydent Radosław Witkowski przekazał pojazd pracownikom przytuliska dla czworonogów. Zapowiedział, że w styczniu odbędzie się coroczna zbiórka karmy dla podopiecznych placówki na Wincentowie.

Auto będzie wykorzystywane w codziennej pracy schroniska ułatwiając m.in. dowożenie karmy czy transport zwierząt np. do lecznic weterynaryjnych.
- Zakup samochodu to tylko część naszych działań na rzecz schroniska. W tym roku zakończyliśmy modernizację boksów przeznaczając na ten cel ponad 130 tys. zł. W ciągu ostatnich kilku lat na poprawę warunków pobytu zwierząt wydaliśmy ponad pół miliona złotych. Oczywiście każdego roku rezerwujemy także w budżecie miasta pieniądze na utrzymanie schroniska. W tym roku było to 890 tys. zł, a na przyszły rok mamy zapisaną kwotę miliona złotych – mówił prezydent, przekazując kluczyki od nowego samochodu.
W schronisku na Wincentowie przebywa obecnie 560 zwierząt. Radomskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oraz władze miasta wciąż apelują o przemyślane adopcje psów i kotów. - Jednocześnie dziękujemy też wszystkim ludziom dobrego serca, którzy bezinteresownie przekazują dary w postaci karmy, czy materiałów, którymi można wykładać wnętrza. Oczywiście zachęcamy do tego, by w miarę możliwości nadal wspierać schronisko. W styczniu przeprowadzimy tradycyjną zbiórkę – zapowiedział prezydent.
Radosław Witkowski zwrócił się także - tuż przed zbliżającą się nocą sylwestrową - do radomian. - Chciałbym zaapelować do wszystkich mieszkańców, by w miarę możliwości powstrzymali się od korzystania z materiałów pirotechnicznych. Fajerwerki to dla zwierząt duży stres i już od wielu osób słyszałem, że właśnie z tego powodu nie będą ich używały w sylwestrową noc - zaznacza prezydent.
kat