DKF w „Elektrowni” pokaże kontrowersyjny film węgierskiego reżysera

    „Księżyc Jowisza”, najnowszy film Kornela Mundruczó, to unikalne połączenie trzymającego w napięciu kina akcji z odważnym filmem artystycznym. Prezentowany w programie konkursu gMFF w Cannes 2017 wzbudził skrajne reakcje – od entuzjazmu po oburzenie. Nikogo jednak nie pozostawił obojętnym. Film zdobył również Nagrodę Główną oraz Nagrodę w kategorii: Najlepsze efekty specjalne na najważniejszym Międzynarodowym Festiwalu kina fantastycznego w katalońskim Sitges. Aryan zostaje postrzelony podczas nielegalnego przekraczania granicy. Trafia do obozu o zaostrzonym rygorze, gdzie odkrywa w sobie nadprzyrodzone moce. Kiedy opiekujący się nim cyniczny lekarz dowiaduje się, że chłopak potrafi lewitować, pomaga mu w ucieczce. Jest przekonany, że na cudownych zdolnościach przybysza znikąd, którego wiele osób bierze za anioła, można zbić fortunę. „Księżyc Jowisza” to siódmy film w dorobku młodego węgierskiego reżysera, twórcy „Białego Boga” i „Delty”, a zarazem już piąte jego dzieło w Konkursie Głównym MFF w Cannes. Poprzedni film Kornela Mundruczo, thriller „Biały Bóg”, był prezentowany oraz został laureatem Nagrody Głównej sekcji „Un Certain Regard” MFF w Cannes 2014. „Księżyc Jowisza” to porażająca wizualnie opowieść, która ukazuje najbliższą przyszłość ogarniętej kryzysem Europy. Fot. Materiały prasowe (MCSW "Elektrownia")