„Cabaret” po przerwie wraca na deski Teatru Powszechnego. Spektakl w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego widzowie mogą obejrzeć w świąteczny weekend. Przedstawienia zaplanowano na piątek, sobotę i niedzielę (11,12 i 13 bm.) o godz. 18.

Większości z nas „Cabaret” kojarzy się ze słynnym oscarowym filmem z niezapomnianą kreacją Lizy Minnelli. Ale ta ekranizacja bierze swój początek z kultowego broadwayowskiego musicalu, który stał się kanwą kinowego hitu.
- Zapraszamy na zrealizowaną z ogromnym rozmachem, porywającą podróż w czasie do stolicy kabaretu, Berlina szalonych lat 30. XX stulecia - zachęca Jolanta Korłub-Ogonkowska z "Powszechnego". zapewnia, że jeśli zajrzymy do „Cabaretu”, znajdziemy w nim chwilę zapomnienia. Albo zobaczymy przyszłość… - Publiczność przenosi się w ten widowiskowy, fascynujący i jednocześnie porażający świat. Świat, w którym króluje znakomita muzyka, wspaniały taniec, piękne kobiety i przystojni mężczyźni. Świat, w którym – tak wczoraj, jak i dziś – nieustannie toczy się pełna grozy zabawa. Jej zakończenie zależy od nas - zapewnia.
kat
Fot. Marian Strudziński