Dojechali tylko do granicy
Radomianina i Bułgara mieszkającego pod Radomiem zatrzymała Karpacka Straż Graniczna. Pierwszego – za próbę przemytu papierosów, drugiego za próbę nielegalnego wyjazdu z Polski.
- W samochodzie mitsubishi carisma, którym 43-letni mieszkaniec Radomia zamierzał wyjechać do Włoch, funkcjonariusze Straży Granicznej w Chochołowie ujawnili paczki papierosów ukryte we wnękach konstrukcyjnych pojazdu - w nadkolach, drzwiach, oparciach foteli i w kole zapasowym – informuje rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu Marek Jarosiński. - Paczki papierosów częściowo miały znaki akcyzy skarbowej ukraińskiej, a część z nich pozbawiona była banderoli akcyzy.
Łącznie ze skrytek w samochodzie funkcjonariusze wydobyli aż 1,5 tysiąca paczek papierosów o wartości ok. 5 tysięcy złotych. Radomianin, oficjalnie bezrobotny, przyznał się do próby przemytu. Zakwestionowane papierosy zostały przekazane do Urzędu Celnego w Nowym Targu, a wobec sprawcy zostanie wszczęta sprawa karno-skarbowa. - Po sporządzeniu dokumentacji kierowcy zezwolono na przekroczenie granicy do Słowacji, ale zrezygnował on z wyjazdu do Włoch i wrócił do Radomia – dodaje Jarosiński.
Z kolei funkcjonariusze polsko-słowackiego przejścia granicznego w Chyżnem zatrzymali 37-letniego Bułgaria mieszkającego w okolicach Radomia, który zamierzał wyjechać z Polski. - Jego zatrzymanie nastąpiło na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego we wrześniu br. na wniosek zastępcy prokuratora przy sądzie wielkiej instancji w Macon-France we Francji – wyjaśnia Matek Jarosiński. - Bułgar poszukiwany był w związku z zarzutami o stręczycielstwo wobec wielu osób. Został przekazany policji.