Dramatyczny brak lekarzy dyżurujących na SOR. Grozi mu zamknięcie

29 marca 2019

W szpitalu przy Tochtermana brakuje lekarzy. Placówka nie jest w stanie zapewnić w kwietniu pełnej obsady internistyczno–kardiologicznej na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Władze miasta liczą na wsparcie lecznicy z Józefowa.

  031016sor   Informacje o kryzysowej sytuacji przekazał dzisiaj prezydentowi Radomia dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Dyżuru nie będzie 1 kwietnia. Zagrożone są także dyżury 5, 13, 15, 19 i 23 kwietnia. W związku z tym szpital jest zmuszony zwrócić  się do Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i innych szpitali o przewożenie i przyjmowanie chorych w tych dniach. - Z informacji dyrektora szpitala wynika, że zostały wyczerpane wszelkie możliwości obsadzenia dyżurów. Lekarze mimo proponowanej wysokiej stawki dyżurowej stanowczo odmawiają pełnienia dyżurów w SOR z powodu ogromnego przeciążenia pracą na skutek dużej liczby zgłaszających się pacjentów. Podczas dyżuru jest ich przeciętnie około 200 - wyjaśnia wiceprezydent Jerzy Zawodnik. Jak dodaje, efektu nie przyniosły też starania dyrekcji dotyczące zatrudnienia dodatkowych lekarzy z zewnątrz. Wiceprezydent wielokrotnie i przy różnych okazjach, m.in. na sesjach rady miejskiej mówił, że radomianie częściej wybierają miejski szpital, bo znajduje się on w centrum Radomia, a na Józefów jest daleko. Jeszcze kilka lat temu oba szpitale dyżurowały naprzemiennie (na tzw. ostrych dyżurach), ale teraz wszystkie muszą przyjmować zgłaszających się doń pacjentów. W związku z dramatyczną sytuacją władze miasta zwróciły się z prośbą o pomoc do wojewody. - Uważamy, że konieczne jest jak najszybsze ustalenie harmonogramu naprzemiennych ostrych dyżurów na terenie Radomia, ponieważ wiemy, że szpital na Józefowie jest znacznie mniej obciążony i ma możliwości przyjmowania pacjentów. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie pozwoli w jak najkrótszym czasie ustabilizować sytuację - zaznacza Jerzy Zawodnik. Do tej pory Mazowiecki szpital Specjalistyczny na propozycje miasta odpowiadał "nie", teraz chyba nie będzie miał wyjścia.  Najszybciej zareagował wicemarszałek Mazowsza Rafał Rajkowski. Napisał na Facebooku: "Natychmiast po pojawieniu się informacji o problemach na SOR w RSS przy ul. Tochtermana skontaktowałem się z prezesem szpitala na Józefowie, panem Tomaszem Skurą, który zapewnił mnie, że SOR w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym jest gotów przyjąć wszystkich pacjentów, którzy będą wymagali pomocy. Pragnę zatem uspokoić wszystkich Państwa i zapewnić, że władze Województwa Mazowieckiego dołożą wszelkich starań by zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców Radomia i ziemi radomskiej". bdb
Tags