Droga do lotniskowego certyfikatu. Trzeba było usunąć 40 niezgodności

10 marca 2014
Radomskie lotnisko cywilne czeka na certyfikat dopuszczający je do użytkowania. Bez tego dokumentu z Sadkowa nie odleci, ani nie przyleci żaden cywilny samolot. Prześledziliśmy drogę, jaką Port Lotniczy Radom musi pokonać, by otrzymać zezwolenie wydawane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.


 

Terminal musi być gotowy  (fot.www.lotnisko- radom. eu)Wniosek o wydanie decyzji, tzw. ograniczonej certyfikacji PL Radom złożył 27 marca 2013 r. i przez ULC wydał taką decyzję 20 maja 2013 r. Następnie – 27 maja - do ULC wpłynął kolejny wniosek o wpis lotniska Radom – Sadków do rejestru lotnisk cywilnych wraz z wnioskiem o certyfikację lotniska. Od 22 do 31 sierpnia Departament Lotnisk ULC przeprowadził audyt w Radomiu. Dotyczył on 16 obszarów, m.in. kwalifikacji i szkolenia personelu, oznakowania poziomego i pionowego drogi startowej, dróg kołowania i płyty postojowej, kontroli przeszkód lotniczych, zarządzania płyta postojową, ruchu pojazdów i osób na lotnisku, świateł i wzrokowych pomocy nawigacyjnych, systemu zarządzania bezpieczeństwem.  Raport na ten temat był gotowy 9 sierpnia 2013 r. 

 

Do naprawy 40 niezgodności 

– Stwierdzono 40 niezgodności, co uniemożliwiło wydanie certyfikatu. PL Radom został zobowiązany w ciągu 30 dni do opracowania programu działań naprawczych – wyjaśnia dyrektor Departamentu Lotnisk ULC Piotr Goździk.

 

Konsekwencją był wniosek (20 sierpnia) PL Radom o zawieszenie postępowania dotyczącego wydania certyfikatu.

 

Następna ważna data w kalendarzu dla lotniska na Sadkowie to 11 grudnia – PL Radom poprosił o wznowienie zawieszonego postępowania. Do wniosku tego dołączył raport z działań naprawczych. – W dniach 20 - 22 stycznia tego roku Departament Lotnisk przeprowadził ponowną kontrolę certyfikacyjną i znów stwierdził cztery niezgodności, co uniemożliwiało wydanie certyfikatu – dodaje dyrektor Goździk.

 

4 lutego br. PL Radom poinformował o usunięciu niezgodności stwierdzonych w czasie poprzednich kontroli, dlatego 11 lutego odbyła się ponowna kontrola lotniska, która tym razem potwierdziła usunięcie wszystkich niezgodności w 16 obszarach.

 

Nie ma programu ochrony lotniska

2Ale to nie wszystkie przeszkody, które PL Radom musi pokonać na drodze do uzyskania certyfikatu. ULC wymaga także, by certyfikat uzyskała lotniskowa służba powietrzna (AFIS) oraz, by lotnisko spełniło warunki związane z bezpieczeństwem lotnictwa, ochrony i tzw. osób trzecich (czyli pasażerów) . - W czasie procesu certyfikacji służby AFIS wystawiono 10 raportów niezgodności, z których do chwili obecnej usunięto dziewięć - Port zadeklarował, że usunie je do 31 marca – mówi Piotr Goździk.

 

Do dziś PL Radom nie posiada zatwierdzonego programu ochrony lotniska. Dopiero 3 marca 2014 r. Port Lotniczy Radom dostarczył do ULC pismo, do którego załączony został opracowany ponownie program ochrony lotniska przed aktami bezprawnej ingerencji. A ULC wzywał do jego nadesłania od 4 września 2014 r. Ponieważ PL Radom przedłożył nowy program ochrony lotniska, w departamencie ULC kierowanym przez Piotra Goździka prowadzone jest postępowanie mające na celu merytoryczna ocenę dokumentu.

 

- Port poinformował nas, że będzie gotowy do certyfikacji organu służby AFIS 22 kwietnia, a do 10 maja zostaną zainstalowane urządzenia bezpieczeństwa, natomiast 19 maja lotnisko będzie gotowe do poddania się kontroli certyfikacyjnej z zakresu bezpieczeństwa lotnictwa i osób trzecich oraz ochrony – wyjaśnia dyrektor Goździk.

 

Potem wpis, zezwolenie i stawki opłat

I na tym wcale nie koniec. Przed wydaniem certyfikatu musi być zakończona budowa terminalu, musi być on również wyposażony. – W terminalu są zainstalowanie ważne urządzenia i systemy , głównie do obsługi pasażerów. Terminal musi więc być czynny, a pracownicy przeszkoleni – podkreśla szef Departamentu Lotnictwa w ULC. Zaznacza, że dopiero po otrzymaniu certyfikatu PL Radom uzyska wpis lotniska do rejetru lotnisk cywilnych i będzie mógł złożyć wniosek o zezwolenie na zarządzanie lotniskiem oraz zatwierdzenie przez prezesa ULC stawek opłat lotniskowych.

 

Dyrektor Goździk nie chce podawać żadnych terminów, kiedy lotnisko na Sadkowie będzie posiadać wszystkie te dokumenty. - Wszsytko zależy od tego, jak będą przygotowane. I czy nie trzeba będzie ich poprawiać - twierdzi. 

 

Bożena Dobrzyńska

 

O problemach lotniska czytaj tutaj i tutaj