Dwaj piesi zginęli pod kołami aut. Jeden przebiegał przez jezdnię, drugi był na przejściu
Seria tragicznych wypadków na radomskich drogach. Aż w dwóch były ofiary śmiertelne: w jednym to 66-letni mężczyzna, który przebiegał przez jezdnię, w drugim 72-letni, który znajdował się na pasach. Policja apeluje o ostrożność.
Dzisiaj rano doszło do dwóch wypadków drogowych. Jeden z nich okazał się śmiertelny.
- Około godz. 6 w Rajcu Szlacheckim doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarowym. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kobieta kierująca renault wyjeżdżając z drogi podporządkowanej najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa i zderzyła się z pojazdem ciężarowym marki Man, który jechał w kierunku Radomia. Samochód, którym kierowała 50-latka wjechał do rowu. Kobieta trafiła do szpitala. Tirem kierował 49-latek - relacjonuje Leszczyńska.
Z kolei kilka minut przed godz. 7 na ulicy Energetyków ciężarówka, którą kierował 36-latek, jadąc w kierunku Jastrzębi na przejściu dla pieszych potrąciła mężczyznę. 72-latek zginął na miejscu zdarzenia. Policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratora.
Policja apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o ostrożność, rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
Natomiast wczoraj około godz. 19 w miejscowości Makowiec kierowca seata śmiertelnie potrącił przebiegającego przez jezdnie pieszego. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca seata jadąc w kierunku Skaryszewa potrącił przebiegającego przez jezdnię pieszego. 66-latek zginął na miejscu zdarzenia. Pojazdem kierował 24-letni mieszkaniec powiatu lipskiego – był trzeźwy - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
Na miejscu tego tragicznego zdarzenia policjanci wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora. Wyjaśnianiem sprawy zajmują się funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego KMP w Radomiu.
kat