Dyrektor odpowiada posłowi w zastępstwie prezydenta

- Prezydent nie komentuje wypowiedzi wygłaszanych podczas uroczystości państwowych, darzy szacunkiem pamięć prof. Leszka Kołakowskiego; Młodzież Wszechpolska oraz Narodowy Radom nie otrzymują wsparcia finansowego z budżetu miasta  - odpowiada posłowi Radosławowi Witkowskiemu (PO) w imieniu Andrzeja Kosztowniaka dyrektor kancelarii w magistracie.

 

Jak zaznacza Artur Standowicz, pisze do posła "w związku z nieobecnością prezydenta Radomia i wielką niecierpliwością,  jaką wyrażą radomska Platforma Obywatelska w oczekiwaniu na odpowiedź".

"Tym samym prezydent nie dysponował wolnym czasem, aby zapoznać się z pismem  Pana Posła i odpowiedzieć na nie w sposób natychmiastowy. Nie sądziliśmy, co szczerze przyznajemy, że jest to dla Pana Posła jak i całego Pana zaplecza politycznego najważniejsza w tym czasie sprawa. W imieniu prezydenta Radomia chciałbym wyrazić ubolewanie z tego powodu. Z całym szacunkiem dla Pana Posła wydaje się jednak, że biorąc pod uwagę zawartość merytoryczną wspomnianego listu, nie wydaje się on najpilniejszą dla miasta sprawą. Być może jest Pan Poseł innego zdania, do czego naturalnie ma prawo. Mogę obiecać Panu Posłowi, że prezydent zaraz po powrocie z tej ważnej delegacji  zapozna się z listem Pana Posła".

Dyrektor Standowicz wyraża nadzieję, że "Być może wyjaśnienia te uchronią Pana Posła oraz dziennikarzy przed kolejnymi listami i konferencjami w tej sprawie. Tak więc:Prezydent Andrzej Kosztowniak z zasady nie komentuje wypowiedzi wygłaszanych przez różne osoby podczas uroczystości państwowych.
Prezydent Andrzej Kosztowniak darzy szacunkiem  pamięć Honorowego Obywatela Miasta Radomia prof. Leszka Kołakowskiego.Młodzież Wszechpolska oraz Narodowy Radom nie otrzymują wsparcia finansowego z budżetu miasta Radomia.

Wspomniane organizacje zaproszone zostały do współpracy przy organizacji uroczystości związanej z Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych m.in. na prośbę Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Urząd Miejski szanuje prawo do udziału w uroczystości wszystkim legalnym środowiskom, które czczą pamięć mordowanych w okresie stalinowskim polskich żołnierzy podziemia niepodległościowego. Mamy nadzieję, że radomska Platforma Obywatelska nie ma nic przeciwko tego typu postępowaniu.

Pan prezydent nic nie wie o spaleniu przez wspomniane organizacje flagi Platformy Obywatelskiej. W imieniu pana prezydenta oraz swoim wyrażam szczere ubolewanie w związku z tą skandaliczną sytuacją. Tego typu akty wandalizmu nie powinny mieć miejsca i zasługują na naganę. Nikt nie powinien palić flag Platformy Obywatelskiej.

Na koniec dodam, że z niecierpliwością czekamy jako Urząd Miejski na kolejne konferencje radomskiej PO. Mamy nadzieję usłyszeć podczas nich informacje o postępie w tak  ważnych dla Radomia i mieszkańców tematach, jak  np. budowa obwodnicy zachodniej, linii kolejowej Radom – Warszawa, trasy S12, deklarowanego dofinansowania lotniska w Radomiu, dofinansowania budowy hali sportowej w obiecanej kwocie 50 mln zł czy pomocy dla pracowników zlikwidowanej fabryki Łączników oraz w kwestii planowanych zwolnień w oddziałach radomskich Poczty Polskiej".

 

O co pytał poseł Witkowski prezydenta?