Działo się w ostatnim meczu Radomiaka w tym roku! Niestety, przegranym…

17 listopada 2022

Radomiak zmierzył się w Ekstraklasie z Pogonią Szczecin. Było to ostatnie spotkanie zespołu w tym roku, bo teraz będzie przerwa na mundial i świąteczno-noworoczna. Niestety, Radomiak przegrał 1 do 2, tracąc decydującego gola w 90. minucie. W meczu pokazano też aż dwie czerwone kartki!

 

fot. Marek Kwasowski/RKS Radomiak

 

Radomiak Radom zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli, z 23 punktami po 17 meczach. Prowadzi Raków Częstochowa z 41 punktami. Wciąż można obstawiać, kto zostanie Mistrzem Polski, wykorzystując m.in. oferty u bukmacherów z BLIK-iem. Niestety Radomiak ma raczej na to marne szanse. Ostatni mecz zespołu z Radomia pokazał, że drużynie brakuje konsekwencji w działaniu i też zwyczajnie szczęścia…

Radomiak Radom zmierzył się z Pogonią Szczecin 13 listopada. Mecz rozgrywany w weekend mógł być dla obu drużyn szansą na pokazanie się z lepszej strony niż w tygodniu, gdy obie ekipy poległy w Fortuna Pucharze Polski. Radomiak zaliczył mocną wpadkę, bo przegrał z Lechią Gdańsk z III ligi. Pogoń Szczecin uległa Częstochowie Raków, zatem drużynie zdecydowanie od siebie lepszej.

Mecz Radomiaka i Pogoni był wyjątkowy nie tylko dla fanów ligi, ale też Reprezentacji Polski, bo można było sprawdzić, w jakiej formie jest Kamil Grosicki na kilka dni przed Mundialem. Reprezentant Polski i zawodnik Pogoni zaczął mocnym akcentem, bo już w pierwszej minucie podał na wolne pole, ale dogrania nie wykorzystali koledzy. Radomiak chciał od razu odpowiedzieć, w 4. minucie, ale strzał Mauridesa był niecelny. Potem było już trochę spokojniej, z wyjątkiem strzału zza pola karnego Wahana Biczachczjana, który odbił się od słupka. W 30. minucie szansę miał Radomiak, a konkretnie ponownie Maurides, który był bliski wykorzystania podania od Machado. Jego strzał został jednak zablokowany przez Zecha.

W drugiej połowie meczu ponownie na początku z dobrej strony pokazał się Grosicki, dograł piłkę, a ta przeszła zaraz obok bramki. W tej akcji popełniono też faul – Cichocki na Zahoviciu. Sędzia pokazał na wapno, bo Cichocki przytrzymał Słoweńca próbującego odbić piłkę w polu karnym. Kibice i zawodnicy Radomiaka byli mocno niezadowoleni z tej decyzji sędziego Damiana Kosa. Rzut karny na bramkę zamienił w 52. minucie nie kto inny jak Grosicki.

Gdyby tego było mało, niebawem po tej akcji Cichocki dostał drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną i wyleciał z boiska. Radomianie gonili zatem wynik w 10 i widać było, że sytuacja mocno ich denerwuje i spina. Udało im się jednak tę sportową złość zamienić na gola. W 69. minucie trafił Mateusz Grzybek po dośrodkowaniu Semedo, przedłużonym przez Mauridesa.

Pogoń nie zamierzała się poddawać i walczyła do końca, a że miała przewagę zawodników, to udało się jej rozstrzygnąć wynik na swoją korzyść. W ostatniej minucie podstawowego czasu gry, w 90., bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Damian Dąbrowski. W tym momencie też drugą żółtą kartkę zobaczył kolejny piłkarz Radomiaka, Raphael Rossi i choć nie miało to już większego znaczenia dla przebiegu meczu, to Radomiak kończył spotkanie w 9. Sporo emocji jak na koniec rundy jesiennej. Niestety jednak dla Radomiaka były to emocje głównie negatywne. Nie udało się ugrać chociażby punktu.

Radomiak – Pogoń Szczecin 1:2 (0:0)
0:1 – Kamil Grosicki (k.) 52'
1:1 – Mateusz Grzybek 69'
1:2 – Damian Dąbrowski 90'

Składy:

Radomiak: Gabriel Kobylak – Pedro Justiniano, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki – Damian Jakubik, Roberto Alves (90' Dominik Sokół), Jakub Nowakowski, Mateusz Grzybek – Lisandro Semedo (90' Leandro), Maurides, Luis Machado (90' Daniel Łukasik)

Pogoń: Dante Stipica – Michał Kucharczyk, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Borges (87' Luis Mata) – Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski (64' Marcel Wędrychowski) – Rafał Kurzawa (76' Sebastian Kowalczyk), Wahan Biczachczjan (87' Kamil Drygas), Kamil Grosicki – Luka Zahović (87' Alexander Gorgon)

Żółte kartki: 

Cichocki, Rossi, Machado, Alves (Radomiak); Dąbrowski (Pogoń)

Czerwone kartki: 

Cichocki (Radomiak), 50'; Rossi (Radomiak), 90’.

Artykuł partnera

Tags