Dziewczyny potrafią przywalić

21 października 2008
– Masz podejść do baru i zamówić kolejkę. I uważaj na siebie! – instruuje dziewczynę instruktor. Po chwili zjawiają się dwaj podpici młodzieńcy, agresywnie zaczepiają dziewczynę. Czy potrafi się obronić? Jak się obronić?


Jeśli była uczestniczką  kursu samoobrony dla kobiet organizowanego przez wydział prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji  w Radomiu z pewnością tak. W dziesiątej edycji kursu wzięło udział wzięło kilkanaście pań. Teraz niebezpieczne scenki zaaranżowano dla nich w klubie „Strefa G-2”.

 – Nauczyłyśmy się jak reagować na różnego rodzaju sytuacje np. podczas zaczepek czy  próby gwałtu. Trenujemy na żywych workach treningowych, czyli naszych kolegach – opowiadają dziewczyny. Są sposoby na napastnika

Na panie czekał istny tor przeszkód, musiały wykazać się sporą odwagą. Dostawały rękawice ochronne, potem pojedynczo były oprowadzane przez instruktora po klubie. – Choć mała, nie uciekaj. Krzywdy ci nie zrobimy jeśli pójdziesz z nami! – zachęcają  podchmieleni „adoratorzy”. Dziewczyna przy barze nie zamierza przystać na ich warunki. Akcja toczy się szybko i ma przykry finał dla jednego z napastników. Sprawne uwolnienie się z kleszczy osiłków, cios w nos i jednego pana mniej. Drugi zaskoczony sytuacją, nim się zorientował został przy barze sam, dziewczyna uciekła.Trzeba umieć sobie radzić

 - Tu, w przypadku zagrożenia mogą stosować wszystkie możliwe środki, aby wyjść z opresji. Natomiast osoby atakujące mają za zadanie wprowadzić taki nastrój, aby uczestniczka była zestresowana i nie była pewna tego, co ją czeka. Ponadto mają stosować wszelkiego rodzaju fortele i chwyty, aby nie było łatwo. Atakujące osoby mogą toczyć walkę z uczestniczką rzucając ja na materace, kanapy i podłogę. Zachowujemy przy tym zasady bezpieczeństwa.– zapewnia Iwona Szwalbe z mazowieckiej policji.

W dotychczasowych dziewięciu edycjach kursu samoobrony dla kobiet zorganizowanych przez KWP  w Radomiu przy współpracy Stowarzyszenia Krav-Maga Polska przeszkolonych zostało już blisko 450 pań. Chwalą sobie te zajęcia. – Dają mi pewność siebie, czuję się bezpieczniejsza. Wiem, że jak będę m usiała to się obronię – zapewnia licealistka Ania.

(gmar)