To dopiero będą emocje! W długi, majowy weekend na autodromie w Jastrzębiu koło Radomia odbędzie się pierwsza tura zawodów Drift Masters Grand Prix 2015. Mistrzowie kierownicy z Polski i z Europy zmierzą się w dwóch rundach najbardziej widowiskowego sportu samochodowego na świecie.

Lista zawodników, którzy wystartują w zawodach już zamknięta. W rywalizacji weźmie udział 36 kierowców – najmłodszy z nich ma 15 lat, najstarszy ponad 40. Fani driftingu będą mogli podziwiać umiejętności ubiegłorocznego zwycięzcy zawodów Drift Masters Grand Prix Piotra Więcka, który jeździ w teamie z Dawidem Karkosikiem. Wspaniałe widowisko zapewni na pewno obecność licencjonowanego kierowcy rajdowego i wielokrotnego laureata zawodów na całym świecie Pawła Treli. Na torze zmierzy się on między innymi z Jakubem Przygońskim, reprezentantem Polski w rajdach Enduro, najszybszym driftingowcem na świecie (w 2013 r. pobił Rekord Guinessa w prędkości jazdy w drifcie rozwijając prędkość 217,97 km/h).
Drift jest dyscypliną, która polega na bardzo precyzyjnym prowadzeniu samochodu w kontrolowanym poślizgu przy dużej prędkości. Sport ma swoje korzenie w Japonii, a do Polski przywędrował z Niemiec. Podczas zawodów Drift Masters Grand Prix kierowcy pokonują trasę w parach, w bardzo bliskiej odległości , często liczonej w milimetrach. Zwycięża zawodnik, który zdobędzie największą liczbę punktów.
Majówka na autodromie w Jastrzębiu to nie tylko zawody, to atrakcje dla całych rodzin. Organizatorzy zadbali o rozrywkę dla dzieci. Od rana fani motoryzacji będą mogli przyglądać się treningom, przewidziane jest również show dla publiczności. W godzinach popołudniowych będzie można zajrzeć do parku maszyn, by z bliska obejrzeć samochody.
Impreza zaplanowana jest na 1,2 i 3 maja w godz. 8 - 20.
(kat)
Fot. organizatorzy