Emilia Krakowska w roli głównej

Spektakl jest pierwszym, jaki powstaje pod nowym kierownictwem radomskiej sceny. Dyrektorowi Zbigniewowi Rybce udało się nie tylko zaangażować Emilię Krakowską do sztuki Duerrenmatta, ale namówić ją, by wystąpiła na radomskiej scenie z monodramem "Wakacjuszka". Ten zaplanowano na 14 kwietnia.
Z udziału aktorki w spektaklu bardzo cieszy się reżyserka "Wizyty starszej pani" . - Pani Emilia jest absolutnie stworzona do tej roli. To znakomita aktorka i jestem dobrej myśli, że efekt naszej pracy będzie pozytywny - uważa Katarzyna Deszcz.
Sama aktorka przekonuje, że rola Klary z "Wizyty" przez lata w niej dojrzewała. - Po raz pierwszy widziałam przedstawienie mając 15 lat. Było to w Poznaniu, a tytułową rolę grała Irena Maslińska - opowiada. - Potem podziwiałam Wandę Łuczycką, Ninę Andrycz i mówiłam w gronie aktorów, reżyserów, że ta postać za mną "chodzi". I jak widać marzenia się spełniają, a zbiegi okoliczności zdarzają, choć trzeba sobie na nie zapracować.
Emilia Krakowska dodaje, że bardzo ważny jest dla niej kontekst społeczny dramatu. - Bo to jest sztuka o mieście, o społeczeństwie, o tym jaki wpływ na to społeczeństwo mają jednostki - tłumaczy. - Radom ze względu na swoją historię i obecna sytuację jest takim miastem, gdzie warto pokusić się o dyskusję z publicznością na temat ważnych problemów.
Czy taki dialog uda się nawiązać? Duerrenmatt stawia przecież pytania o sprawiedliwość, zasady etyczne i moralne. Zastanawia się, jaką rolę w naszym życiu odgrywają pieniądze i co jesteśmy w stanie zrobić, do czego sie posunąć, by je mieć. - Ten tekst jest dziś aktualniejszy niż kiedykolwiek indziej - przekonuje Emilia Krakowska.
W przedstawieniu zagra cały zespół radomskiego teatru; Klarze partnerować będzie Włodzimierz Mancewicz. Na scenie zobaczmy też nowe nabytki "Kochanowskiego": Wojciecha Niemczyka, Michała Górskiego i Adama Młynarczyka, świeżo upieczonych absolwentów szkół teatralnych.
Premiera "Wizyty starszej pani" 26 kwietnia.