”Epitafium 21″ plus 9
Pierwsza część "Epitafium 21" była ogromnym sukcesem zarówno dla uczniów, organizatorów jak i dla historii cmentarza przy ul. Limanowskiego. - Odkryliśmy najstarszą kwaterę - kapitana Truszkowskiego, prawdopodobnie z 1820 r. Nikt o niej nie wiedział! Trwają jeszcze przy niej badania - mówi pomysłodawca projektu Janusz Wieczorek, wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego przy ul. Limanowskiego.
Dzieci i młodzież pod opieką nauczycieli wyłącznie opisują i fotografują kwatery. - To nie są prace dla geologów czy innych specjalistów. Dla młodzieży organizujemy warsztaty fotograficzne. Ich praca jest nieoceniona, udokumentowano już 21 kwater - opowiada Wieczorek. W pierwszej części tej akcji brało udział 21 radomskich szkół, stąd nazwa projektu.
Tym samym przez dwa lata zbadano blisko połowę kwater w strefie konserwatorskiej nekropoli przy Limanowskiego. Nauczyciele historii z podopiecznymi przychodzą na cmentarz w czasie wolnym od szkoły. Sporządzają dokumentację w formie arkuszy ewidencyjnych ze zdjęciami. Przedmiotem szczególnego zainteresowania są obiekty powstałe przed rokiem 1945 oraz groby o szczególnych walorach artystycznych i historycznych. - Dzieci same chcę przyjeżdżać i pracować. Rodzice także chwalą ten pomysł. Jesteśmy w „Epitafium 21” od początku i będziemy uczestniczyć w drugim etapie prac badawczych - zapewnia Edyta Zawada z Publicznego Gimnazjum nr 13. W kwaterze "trzynastki" jest od 40 do 50 nagrobków, to sporo pracy nawet dla ponad 60 uczniów. - Dzieciaki odkrywają historię, bardzo się nią interesują – podkreśla nauczycielka.
Do drugiego etapu, który właśnie się zaczyna i potrwa do Święta Zmarłych, przystąpiło kolejnych dziewięć szkół. W listopadzie Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego wyda monografię na podstawie przeprowadzonych badań. Razem zostanie opisanych 44 kwater. - Teraz jest łatwiej, bowiem szkoły już wiedzą na czym polega ta praca. Ale to nie tylko zajęcia na cmentarzu; uczniowie odwiedzają biblioteki, archiwa, by jak najlepiej opisać daną kwaterę - wyjaśnia ks. Andrzej Zarzycki zarządzający nekropolią. Przyznaje, że był "człowiekiem małej wiary", że to się uda. - Ale się udało! W ubiegłym roku autorów najlepszych prac zabraliśmy na wycieczkę do Wilna. Teraz planujemy podobną pielgrzymkę na cmentarz Orląt Lwowskich na Ukrainie - zapowiada.
Finansowo projekt wspierał Urząd Miejski. Dziś na spotkaniu pedagogów w Radomskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli z animatorami drugiej części „Epitafium 21” zabrakło przedstawicieli władz miasta. Był natomiast świeżo upieczony radny Sławomir Adamiec, który współpracuje z komitetem ochrony cmentarza. - Uczniowie głęboko przeżywają badania na radomskim cmentarzu. To ich uczy nie tylko historii, ale i wrażliwości, kształtuje człowieczeństwo. Robią to z serca i widzą sens swej pracy. Mam nadzieję, że i w tym roku zarówno Urząd Miasta jak i Rada Miejska włączą się finansowo w ten projekt – mówił do nauczycieli były zastępca dyrektora wydziału edukacji sportu i turystyki UM w Radomiu.
Bartek Olszewski
Więcej o „Epitafium 21” na stronie Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego .