Fabryka Broni w coraz lepszej kondycji
W podpisanej w ubiegłym tygodniu umowy na realizację przedsięwzięcia cieszy się prezes firmy Tomasz Nita. - Będzie to największa inwestycja w przemyśle zbrojeniowym w Polsce w ostatnich latach. Wraz z nowymi maszynami i technologiami, będzie kosztować 100 mln zł - poinformował podczas konferencji prasowej w siedzibie Platformy Obywatelskiej prezes fabryki dziękując radomskiej posłance w imieniu całej załogi. - Będziemy pracować w komfortowych warunkach wykorzystując przy produkcji broni najnowsze technologie - zaznaczył. I dodał, że "pani marszałek jest taką matką chrzestna tego sukcesu".
Prezes FB przypomniał, że przetarg na wyłonienie wykonawcy inwestycji został już ogłoszony.
Obecnie Łucznik zatrudnia 400 osób, ale po przeprowadzce do nowych hal zwiększy zatrudnienie, na początku o 10 - 15 procent. - Fabryka ma szanse nie tylko na przetrwanie, ale i na prawdziwy skok technologiczny. Z roku na rok jej zysk rośnie - mówił szef firmy, a poseł Radosław Witkowski podkreślił, że w tym roku zakład ma bardzo dobry kontrakt i zamknie rok rekordowym przychodem w wysokości 50 mln zł. To dzięki zamówieniom z Ministerstw: Sprawiedliwości (dla służby więziennej), Obrony Narodowej (armia) i Spraw Wewnętrznych MON i MSW (policja). Fabryka zabiega także o kontrakty na rynkach zagranicznych.
Bożena Dobrzyńska