Fajniej niż na lekcjach

18 listopada 2007
Poznają historię i przyrodę, układają rebusy, wykonują foldery turystyczne, malują i lepią w glinie. I wszyscy bardzo lubią te zajęcia. - Tu jest fajniej niż na „zwykłych” lekcjach – zapewniają. Maluja, rysują. lepią


Piętnaścioro dziewcząt i chłopców z klas piątych i szóstych PSP nr 32 w Radomiu uczestnicy w projekcie „Sukces ucznia – promocją szkoły”. Projekt dofinansowywany jest z Europejskiego Funduszy Społecznego i ma za zadanie wyrównywać szanse edukacyjne dzieci. Łącznie – poprzez Stowarzyszenie Sumus w Pionkach – bierze w nim udział 60 szkół; poza radomskimi także z powiatów kozienickiego i grójeckiego.Mateusz chwali się kapliczką

- W ciągu tygodnia mamy cztery godziny spotkań – wyjaśnia opiekunka grupy, nauczycielka przyrody w szkole Barbara Boguszewska. - Dopiero teraz, kiedy pogoda jest gorsza, zostajemy na miejscu. Wcześniej wychodziliśmy na wycieczki, poznawaliśmy zabytki Radomia, a w czasie wakacji spędziliśmy sześć dni w Kampinoskim Parku Narodowym, w Szydłowcu, Orońsku, Chlewiskach i Puszczy Kozienickiej. To zrozumiałe, bo nasz program nazywa się „Ziemia Radomska moja mała ojczyzna”.

Uczniowie naprawdę polubili te zajęcia. Dlaczego? - Bo jest luźniej niż na lekcjach. Bo nie ma prac domowych. Bo uczymy się różnych rzeczy, ale inaczej, nie w „szkolny” sposób – wyliczają. Barbara Boguszewska

- Skupiamy się na przyrodzie i historii, poznajemy sławnych ludzi związanych z naszym regionem i honorowych obywateli miasta, zapraszamy interesujących ludzi na spotkania – dodaje B. Boguszewska.

Efekty to jednak nie tylko wiedza i umiejętności wyniesione przez dzieciaki. - Już teraz widać, jak ujawnia się ich kreatywność, jak np. nieśmiała dziewczynka staje się bardziej otwarta. Na pewno te spotkania zaowocują także w przyszłości – podkreśla nauczycielka przyznając, że sama bardzo mocno zaangażowała się w ten projekt. - Również mnie ta praca przynosi wiele satysfakcji.

Projekt potrwa do końca lutego 2008 r. - Szkoda, że się skończy – żałują uczniowie z PSP nr 32.