Festiwal zaduszny
Miała być radosna zabawa, odbyły się jazzowe zaduszki. Organizatorzy nie odwołali V Festiwalu Jazzowego, a muzycy poświęcili swe koncerty pamięci górników, którzy zginęli w kopali Halemba.
Na dwudniowy program imprezy złozyły się występy zarówno grup radomskich, jak i zaproszonych gości. - Muzyczne środowisko jazzowe Radomia jest bardzo interesujące i uznaliśmy, że trzeba promować rodzime grupy - wyjaśnia Dyrektor MCKiIM Anna Mańczyńska.
W piątek w kawiarni "Akwarium" zagrał duet Jorgos Skolias - Bogdan Hołownia oraz zespół Yaniny Janusza Iwańskiego - Yanina Free Wave, a także mlodzi radomscy muzycy z grypy B.A.C.H.
Sobota to aż trzy koncerty - zaprezentowało się radomskie Trio Marka Toma, Kwintet Jazzowy New Bone oraz Alternative Jazz Quartet Wolfganga Seligo z Austrii. I właśnie ten ostatni wzbudził największy aplauz publiczności.