Finał wyborów prezydenckich

4 lipca 2010
Od godz. 6 rano wybieramy prezydenta w lokalach wyborczych. Oddawanie głosów przebiega sprawnie. Nikt w regionie radomskim nie zakłócił ciszy wyborczej. 

Głosowaliśmy wraz z rodzinamiTradycyjnie najwięcej osób przychodzi głosować przed lub po mszy. W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 2 przy ul. Gagarina można było spotkać dzisiaj całe rodziny - osoby starsze i ludzi bardzo młodych. Wszyscy uważają, że głosowanie to obowiązek każdego obywatela.

- Oddam głos na tego kandydata, na którego głosowałam w pierwszej turze. Debaty, które oglądałam, utwierdziły mnie w
przekonaniu, że ten wybór jest słuszny. Mój kandydat wykazał się dużym spokojem, zdecydowaniem i doskonałym
przygotowaniem. Jestem przekonana, że będzie dobrym prezydentem - mówi spotkana przez nas w lokalu wyborczym pani Barbara.

Do radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego nie wpłynęły żadne sygnały o zakłócaniu ciszy wyborczej. Głosowanie
przebiega sprawnie i bez komplikacji. O godz. 13 w Radomiu zanotowano frekwencję 27,47 proc. Nigdzie nie zabrakło kart do głosowania, wszystkie lokale zostały otwarte punktualnie.

W regionie radomskim o godz. 17 największą frekwencję zanotowano w gminie Odrzywół (39,28 proc.), a najmniejszą - w gminie Solec nad Wisłą (17,58 proc.). W samym Radomiu była wyższa niz w kraju i wyniosła 44,23 proc.

(k.woj)