Już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z absolutną nowością: do oferty Forda dołączył hybrydowy Mondeo w wersji sedan. Na bokach oraz na tylnej klapie samochodu producent umieścił napis „Hybrid” i logo z wizerunkiem drogi oraz zielonego listka. I już wiemy, że mamy do czynienia z najnowszą ofertą pojazdów segmentu D wyposażonych w technologię połączonych napędów elektryczno-spalinowych. Płynnie przekazuje moc W pojeździe został wykorzystany nowy, 4-cylindrowy silnik benzynowy o pojemności 2 litrów oraz silnik elektryczny. Dzięki temu połączeniu auto dysponuje mocą 187 KM oraz 175 Nm. Napęd przekazywany jest na przednią oś poprzez bezstopniową przekładnię eCVT. Takie rozwiązanie umożliwia nam płynne przekazanie mocy pochodzącej z obu źródeł napędu: spalinowego i elektrycznego; w tym celu wykorzystywana jest przekładnia planetarna. Silnik spalinowy pracuje w „cyklu Atkinsona”, co pozwoliło na zastosowanie lżejszych i mniejszych baterii wyprodukowanych przez fabrykę Forda w Rawsonville w USA. Zespół litowo-jonowych akumulatorów chłodzonych powietrzem o łącznej mocy 1,4kWh umieszczono w bagażniku, co sprawia, że pasażer siedzący na tylnej kanapie nie odczuwa dyskomfortu związanego z małą ilością miejsca – żaden element konstrukcji auta mu go nie zabiera; jest tak samo wygodnie i przestronnie jak w niehybrydowym Mondeo. I wciąż, mimo baterii i nieregularnej podłogi dysponujemy bagażnikiem o pojemności 383 litrów- wystarczająco dużo, by zmieścić nawet sporych rozmiarów lotniczą walizkę. Nowe Mondeo Titanium Hybrid pozwala na jazdę z prędkością do 60km/h przy wykorzystaniu tylko napędu elektrycznego. Cała moc zgromadzona w akumulatorach nie pochodzi z gniazdka elektrycznego, ani nie została wytworzona przez jednostkę spalinową. Auto zyskuje ją dzięki bardzo zaawansowanej technologii odzysku energii podczas hamowania. Inżynierowie Forda stworzyli układ, który jest w stanie odzyskać ponad 95% energii kinetycznej, zwykle ulegającej utracie, i zmagazynować ją w zespole akumulatorów. Energia z akumulatorów wykorzystywana jest nie tylko do zasilania napędu ale także, miedzy innymi, do zasilenia kompresora klimatyzacji. Korki? Żaden problem! Ale jazda nowym Mondeo Titanium Hybrid to wiele innych plusów. Nie znosicie korków? Też pytanie! Podczas jazdy Mondeo Titanium Hybrid zatłoczonymi ulicami miasta przemieszczamy się bezszelestnie i ekologicznie. Wszystko dlatego, że wykorzystujemy wtedy energię elektryczną, natomiast gdy pojawi się okazja - dynamicznie i płynnie ruszamy naprzód (od zera do setki w 9,2 s). Według producenta spalanie w cyklu miejskim powinno wynieść 2,8l/100km, a na trasie 5,0l/100 km i średnim zużyciem na poziomie 4,2l/100 km. Nam podczas testowania nie udało się osiągnąć tego wyniku. Średnie spalanie podczas testu wyniosło 5,3l/100 km, co i tak jest wynikiem godnym uwagi i pochwały - w końcu mamy do czynienia z bardzo komfortowym pojazdem niebagatelnych rozmiarów (486 cm długości i wadze 1579 kg)! Mądre, bo bezpieczne Ale to nie wszystko. Mondeo Titanium Hybrid jest autem bardzo... mądrym! Dzięki pakietowi wyposażenia Titanium (który stanowi standard dla wersji Hybrid) otrzymujemy cały szereg udogodnień i systemów dbających o bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego zapewnia świetne wyczucie i precyzyjne prowadzanie pojazdu. Współpracuje także z systemem Active Park Assist, który zarówno ułatwia nam precyzyjne zaparkowanie pojazdu (i równolegle, i prostopadle), jak i pomaga wyjechać z trudnego miejsca. Pojazd wyposażono w system Lane Keeping Alert, wspomagający utrzymanie pojazdu na pasie ruchu (koło kierownicy zaczyna wibrować od razu, kiedy tylko przekroczymy linię pasa jezdni bez użycia kierunkowskazu), czy też w Traffic Sing Recognition służący do rozpoznawania znaków drogowych. Tempomat posiada dodatkowe funkcje aktywnego hamowania. Jeżeli tylko zostanie wykryte ryzyko kolizji, a kierowca pomimo wyświetlanej na desce rozdzielczej informacji nie zareaguje, automatycznie zostają aktywowane hamulce. Zadbano również o to, aby uniknąć kolizji nawet przy niewielkich prędkościach. Czuwa nad tym system Active City Stop - tak samo uruchamiający hamulce, jeśli tylko kierowca nie zareaguje w porę. Samochód poinformuje cię też, czy w twojej strefie martwego pola nie znajduje się jakiś inny pojazd: daje o tym znać dioda umieszczona na lusterku. Bardzo dobrze sprawuje się też automatyczna zmiana świateł drogowych czy adaptacyjny system inteligentnych reflektorów Ford Dynamic LED dostosowujący się do stylu jazdy kierowcy oraz warunków atmosferycznych. Posiada aż osiem różnych trybów pracy! Idealne rozwiązanie Nowy Ford Mondeo Titanium Hybrid jest idealnym rozwiązaniem łączącym w sobie wysoki komfort podróżowania, cały szereg systemów dbających o bezpieczeństwo, niskie koszty eksploatacji oraz szacunek dla środowiska naturalnego. Cena testowanego modelu wynosi 120 300 zł. To – moim zdaniem – bardzo przyzwoita cena, zważywszy na bardzo bogate (w porównaniu z konkurencją) wyposażenie wersji Titanium. Każdemu kierowcy wyznającemu ideologię eco-drivingu, lubującemu się w płynnej, spokojnej jeździe spokojnie polecam zakup nowego Mondeo. Bartosz Czarnik *Tekst sponsorowany Testowany egzemplarz Mondeo Titanium Hybrid otrzymaliśmy dzięki uprzejmości salonu RAD MOTORS w Radomiu, ul. Orkana 1 (przy trasie nr 7 w kierunku Warszawy).