Gdzie są inwestorzy? Odpowiedź jest prosta

Na widowni około stu osób, w tym sporo miejskich urzędników. Prezydent po dziewięciu minutach kończy chwalić siłę gospodarczą Radomia. – Dobrzy fachowcy kosztują. Jestem przekonany, że takich znajdziecie w Radomiu za relatywnie mniejsze pieniądze – przekonuje zebranych. Zapewnia, że miasto jest bez wątpienia konkurencyjne jeśli chodzi o ceny gruntów pod przyszły biznes.
Potem głos zabierają m.in. Magdalena Tusińska, kierowniczka Biura Biura Strategii Miasta i Relacji Inwestorskich. Wylicza atuty Radomia: działalność Politechniki Radomskiej, jej współpracę z "precyzyjnymi" (zgodnie ze sloganem marki miasta) firmami: Siemensem, Boschem i Bombardierem. Opowiada o Air Show gładko przechodząc do... sportu, a nawet tanecznych tradycji miasta. Wtóruje jej kolejny urzędnik podkreślając inne znane walory grodu nad Mleczną: położenie geograficzne i prespektywy związane z planowaną budowa obwodnic. W dalszej kolejności będzie jeszcze mowa m.in. o partnerstwie publiczno-prywatnym i budowie cywilnego lotniska.
Robert Prasek od lat inwestuje i prowadzi firmę w Radomiu i innych miastach. - Jestem żywo zainteresowany, działam tu, konferencja to kolejne informacje o tym, czy w Radomiu warto inwestować. To również miejsce nawiązania kontaktów, co w biznesie jest bardzo ważne – uważa radomski biznesmen.
Mile zaskoczony jest prof. Jerzy Żuchowski z Politechniki Radomskiej. - Konferencja pozwoli ewentualnym, potencjalnym inwestorom poznać miasto. Pierwsza prezentacja przedstawiła te możliwości w sposób poprawny. Mówię o danych o Politechnice, infrastrukturze miasta, logistyce. Z mapy było widać, że Radom będzie otoczony obwodnicami. To uatrakcyjni, usprawni i zachęci inwestorów – twierdzi profesor Żuchowski. Przypomina także słowa prezydenta o taniej sile roboczej i ... szybko opuszcza gmach szkoły muzycznej.
(raa)
Komentarz
O czym jeszcze rozmawiano podczas I Miejskiej Konferencji Gospodarczej? Można to sprawdzić na oficjalnej stronie miasta, gdzie jednak nie poinformowano, że wstęp na imprezę kosztował 75 euro. Jest za to przekierowanie do specjalnej strony o konferencji. A tam wita nas moto „Co łączy filozofa prof. Leszka Kołakowskiego, piosenkarza Jerzego Połomskiego, aktorkę Małgorzatę Foremniak oraz jednego z najbogatszych Polaków - Zygmunta Solorz-Żaka? Odpowiedź jest prosta – Radom.”
W sali Marii Fołtyn nikogo z wymienianych nie widzieliśmy
.
Bartek Olszewski




