Grudzień i Walewska nagrali płytę

- Płytę zrealizowaliśmy w lipcu w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą podczas koncertów festiwalowych - mówi Robert Grudzień. - Nagranie powstało w zabytkowym wnętrzu, na zabytkowych organach. Muzyk podkreśla, że na płycie znalazł się bardzo różnorodny program od muzyki filmowej przez klasyczną, operową aż do współczesnej. Na krążku są też trzy utwory Roberta Grudnia. - Chodzi nam o to, by ta płyta trafiła do szerokiego kręgu odbiorców. Najważniejsze jest to, że Małgorzata Walewska zgodziła się, że będzie to śpiewać z moim akompaniamentem. Cieszę się bardzo, że udało się przemycić moje utwory organowe, bo przy tej okazji i tak dużej promocji na pewno dużo osób po tę płytę sięgnie - uważa muzyk.
Grudzień jest bardzo zadowolony ze współpracy z Walewską. - Bardzo cieszę się, że mogę występować z taką gwiazdą, która śpiewa w największych salach koncertowych i operach całego świata. Znana jest także z różnych ciekawych projektów. Nagrała płytę z Leszczami, zaśpiewała z grupą WuWu. Podkładała głos do filmu "Prymas" oraz "Quo Vadis". Potrafi zaśpiewać każdy rodzaj muzyki - twierdzi organista.