Haris z Grecji uczy się polskiego

13 kwietnia 2011
Aula nr 5 Politechniki Radomskiej przy ul. Malczewskiego. Trwa wykład w języku angielskim. 39 studentów z różnych państw europejskich słucha wiadomości o alternatywnych, ekologicznych rozwiązaniach w transporcie. Przed słuchaczami laptopy, za katedrą wykładowca z Grecji.

 

W programie uczestniczy 39 studentówJuż przeszło tydzień wydział transportu i elektrotechniki PR prowadzi zajęcia w ramach Programu Intensywnego pod nazwą „Energooszczędny i ekologiczny miejski transport przyszłości”. Budynek uczelni ozdobiony flagami wielu państw. Studenci z Belgii, Bułgarii, Finlandii, Grecji, Niemiec, Portugalii wraz z żakami z Radomia codziennie rano o godz. 8 rozpoczynają zajęcia. Między wykładami, ćwiczeniami, seminariami, oraz wizytami w przedsiębiorstwach branży samochodowej dyskutują o przyszłości transportu. - Benzyny niebawem zabraknie, musimy wymyślić coś taniego i ogólnie dostępnego, co zastąpi surowiec wydobywany od lat i spalany codziennie przez miliony aut na świecie. Odwiedziliśmy także radomskie MPK, nasi goście byli zaskoczeni nowoczesnymi autobusami jeżdżącymi w Radomiu. Nam opowiadają o tramwajach i o metrze w ich rodzimych miejscowościach. Wymieniamy doświadczenia, dużo rozmawiamy, język angielski nie jest żadną przeszkodą – opowiada podczas przerwy Paweł Gancarczyk z wydziału transportu Politechniki.

- Ale nieco luźniej czujemy się poza murami uczelni. W akademiku, gdzie mieszkamy możemy swobodniej porozmawiać. Goście delikatnie narzekają, że w Radomiu nie ma życia nocnego,  jest za cicho i za spokojnie. To ma też swój plus, goście mogą się zrelaksować i odpocząć. Mówią, że Radom jest melancholijny – uśmiecha się Filip Ozimek, student radomskiej  uczelni.

Wspólnie tworzą różne, trwałe, lekkie ekokonstrukcje Międzynarodowe zajęcia trwają do 16 kwietnia. Zagraniczni goście zwiedzili już stolicę, we wtorek słuchali koncertu Fine Arts Quartet w szkole muzycznej. - Ale wieczorem studenci z Finlandii przetestowali umiejętności radomskiego taksówkarza opowiadając mu o ich mistrzach świata w sportach motoryzacyjnych. Okazało się, że bardzo szybko i bezpiecznie dotarli taksówką do akademika – opowiadają radomscy koledzy Finów.

- Jestem entuzjastycznie nastawiony do Polski. Polubiłem wasz kraj, kulturę. To fajne miejsce. Już mam tu przyjaciół – zapewnia student z Grecji i szybko dodaje - już po polsku: - Uczę się tego języka. Na imię mam Haris, jestem z Grecji. – Nie nie, naprawdę to Józef z Grójca – żartują inni studenci i w dobrym nastroju wracają do "międzynarodowej" auli nr 5 na kolejny wykład.

Projekt wymiany studenckiej i wspólnych zajęć jest współfinansowany z funduszy UE. Politechnika Radomska gości także wykładowców sześciu uczelni europejskich. - Są też testy. Po ich zdaniu nasi studenci mogą wyjechać w ramach programu Erazmus na jeden semestr lub cały rok akademicki za granicę. To na pewno nie ostatnie takie spotkanie i cenna wymiana doświadczeń, informacji oraz budowania bardzo dobrych relacji między młodzieżą, wykładowcami i pracownikami czelni w Unii Europejskiej – cieszy się opiekująca się międzynarodową grupą Ewa Rybińska z Politechniki Radomskiej,

Uczestnicy kursu, którzy pozytywnie zaliczą całe szkolenie i zdadzą egzamin końcowy, otrzymają certyfikat udział w programie oraz punkty ECTS niezbędne do zaliczenia roku. Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej za pośrednictwem Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji – Narodową Agencję Programu „Uczenie się przez całe życie” – Biuro Programu Erasmus w Warszawie.

Bartek Olszewski