Honorowe obywatelstwo Radomia dla Lecha Kaczyńskiego?

5 kwietnia 2011
Czy były prezydent RP Lech Kaczyński zostanie honorowym obywatelem Radomia? Nawet jeśli opozycja się na to nie zgodzi, koalicja przegłosuje wniosek klubu radnych PiS. Ci uzasadniają, że będzie to także "symboliczne uhonorowanie pamięci wszystkich ofiar narodowej tragedii pod Smoleńskiem".


Lech Kaczyński na krótko odwiedził Radom Nadanie honorowego obywatelstwa byłemu prezydentowi RP to główny punkt porządku obrad nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej zwołanej na najbliższą sobotę.

Całe uzasadnienie brzmi : "Tragiczna śmierć Pana Prezydenta RP Lecha Aleksandra Kaczyńskiego, w dniu 10 kwietnia 2010r.,w drodze na Uroczystości 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, stała się ofiarą Ŝycia dla umiłowanej Ojczyzny, Prezydenta RP oraz wszystkich innych 95 osób, które zginęły w tej tragedii. Wszystko, co czynił za życia Pan Prezydent Lech Aleksander Kaczyński, wynikało z poczucia i obowiązku służby i miłości dla Ojczyzny i drugiego człowieka. Budował Polską sprawiedliwą, mocną i zdolną bronić swojej niepodległości, aby spłacić dług pokoleniu Armii Krajowej, które widziało Ojczyznę zdradzoną i bezsilną.

Na drodze służby Pan Prezydent Lech Kaczyński odwiedził również Radom i jego mieszkańców w dniu 16 marca 2009r.

Pośmiertne nadanie tytułu Honorowego Obywatelstwa Miasta Radomia, śp. Prezydentowi RP Prof. Lechowi Aleksandrowi Kaczyńskiemu, jest wyrazem Naszej wiekopomnej pamięci Pierwszemu Obywatelowi Niepodległej Polski, który złożył
ofiarę życia dla Ojczyzny i wszystkich Jej obywateli. Wolą wnioskodawców jest, aby nadanie tytułu Honorowego Obywatelstwa Miasta Radomia, śp. Prezydentowi RP Prof. Lechowi Aleksandrowi Kaczyńskiemu, było również symbolicznym uhonorowaniem pamięci wszystkich ofiar narodowej tragedii pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010r., które zginęły w katastrofie lotniczej, w drodze na obchody 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej".

Co na to opozycja?

Nie wiadomo jak zachowa się w sobotę opozycja Mimo, że większść radnych deklarowała, że nadawanie honorowego obywatelstwa powinno odbywać się w zgodnie, a tytuł winien być przyznawany jednogłośnie, tej może jednak zabraknąć.  Wczoraj rada odesłała do zaopiniowania komisji kultury i promocji wniosek SLD, by honorowe obywatelstwo przyznać dwukrotnemu w okresie międzywojennym prezydentowi Radomia Józefa Grzecznarowskiemu.

Z kolei złudzeń nie pozostawia Platforma Obywatelska. Jej poseł Radosław Witkowski tak napisał na swoim blogu: (...) to bardzo zły pomysł, który wprowadzi do radomskiego samorządu atmosferę awantury, jaką doskonale znam z sali sejmowej. Honorowe obywatelstwo nadaje się za szczególne zasługi dla miasta. A co zrobił dla Radomia Lech Kaczyński?

Niemal rok temu usłyszeliśmy następujące uzasadnienie: „Pochylał się nad każdym obywatelem w tym kraju. W Radomiu był raz, krótko, bo na dłuższy pobyt nie pozwoliła choroba mamy. Pan profesor Lech Kaczyński jest wzorem, ucieleśnieniem pokolenia AK, walki o ten kraj.” Zabrakło tylko podkreślenia, że był  „genetycznym patriotą”… Cały czas nie widzę tu jednak zasług dla naszego miasta. Bo chyba godzinny pobyt w nim, to trochę za mało. Oczywiście jest to moja prywatna opinia. Jeśli ktoś zna jakieś konkretne zasługi Lecha Kaczyńskiego dla Radomia, to chętnie je poznam.

Szanuję pamięć ofiar tragicznej katastrofy, która wydarzyła się pod Smoleńskiem. Im wszystkim należy się godne upamiętnienie. Natomiast nadanie tytułu honorowego obywatela Radomia Lechowi Kaczyńskiemu tylko podzieli radomian. Na upamiętnienie ofiar jest wiele innych, bardziej odpowiednich sposobów. Można nad tym dyskutować. Proponuję kolegom z PiS-u, by dobrze się nad tym zastanowili. A jeśli będą upierać się przy swoim, to niech przynajmniej przemyślą jeszcze raz termin, bo głosowanie ich wniosku w przeddzień rocznicy katastrofy gwarantuje polityczną zadymę. Już widzę marsz z pochodniami zmierzający pod Urząd Stanu Cywilnego, te tłumy zwolenników PiS na sali obrad rady miejskiej. Nerwy, wyzwiska, dzielenie Polaków na „prawdziwych patriotów” i całą resztę, która na to miano nie zasługuje. Czy o to wam chodzi? Jeśli nie, jeśli chcecie rzeczywiście uczcić pamięć zmarłego prezydenta, to zróbcie to rozsądnie, w atmosferze konsensusu, uwzględniając także opinie tych, którzy mają inne zdanie. Bo inaczej zamiast godnego upamiętnienia może wyjść z tego wszystkiego wielki wstyd."

Podczas sobotniej sesji ma być także odczytana lista wszystkich ofiar katastrofy i uczczenie ich pamieci minutą ciszy. Na południe zaplanowano odsłonięcie tablicy na gmachu Corazziego, o czym pisaliśmy tutaj.

(bdb)