Interpelacja poselska w sprawie lotniska w Radomiu. PPL negocjował z kilkudziesięcioma przewoźnikami

25 maja 2023

PPL, właściciel lotniska w Radomiu, prowadził rozmowy z kilkudziesięcioma, nie tylko europejskimi przewoźnikami chcąc zainteresować ich korzystaniem z portu na Sadkowie. Taką informację przekazało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w odpowiedzi na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek. 

 

 

Posłanka partii Polska 2050 zadała 15 szczegółowych pytań dotyczących lotniska Warszawa-Radom, na które odpowiedział sekretarz stanu w resorcie Marcin Horała. Wymianę korespondencji można znaleźć na Facebooku, na profilu Lotnisko RDO Radom.

Ponad 30 przewoźników

Marcin Horała wyliczył wszystkich operatorów, z którymi PPL negocjował. To: WizzAir, Nouvelair, Air Cairo, Fly Egipt, Ryanair, PLL LOT, Air Arabia, Lubeck Air, Croatia Airlines, Sky Alps, Air Montenegro, Easy Jet, Flyr Airline, Norwegian, Flyone – Mołdawia, IndiGo, Iberia Express, Vueling, Volotea, High Sky, Blue Air, Diamond Sky, Tailwind, Freebird, FlyNas, Jazeera Airways, Smartwings, Aegean, Finnair, Eurowings, Sundair GmbH, Aerologic GmbH, Ethiopian, AirConnect, SalamAir, Air Serbia, Turkish Airlines.

Argument "nowości"

Hanna Gill-Piątek zapytała m.in. czym przewoźnicy uzasadniali odmowę latania z Radomia. Minister Horała odpowiedział: "Najczęściej podawanym uzasadnieniem odmowy jest argument >nowości< lotniska. Przewoźnicy wskazują na potrzebę obserwacji funkcjonowania lotniska przez co najmniej jeden sezon, aby podjąć decyzję o rentowności połączeń i możliwości ich uruchomienia. Cały czas trwają rozmowy w sprawie siatki połączeń".

"Jakie są konkretne plany zarządu lotniska, by skłonić nowych przewoźników do korzystania z portu?" brzmiało jedno z pytań posłanki. "Każdemu nowemu przewoźnikowi oferowany jest pakiet działań promocyjno-marketingowych. Zakres tych działań jest każdorazowo uzależniony od specyfiki danego przewoźnika i oferowanych przez niego kierunków" - wyjaśnił minister Horała.

1,5 mln pasażerów w 2028 r.

Posłanka interesowała się także, czy w raportach dotyczących powstania lotniska w Radomiu "była mowa o negatywnym wpływie planowanego CPK na celowość lotniska w Radomiu?" Minister Horała odpisał, że nie było o tym mowy, co więcej - lotnisko w Radomiu "będzie pełniło funkcję lotniska zapasowego dla CPK" .

Hanna Gill-Piątek zapytała też Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej o prognozy liczby pasażerów obsługiwanych przez lotnisko w Radomiu w latach: 2023, 2024, 2025, 2026, 2027, 2028, 2029, 2030. Marcin Horała poinformował, że opracowanie IATA (International Air Transport
Association) obejmuje szacunki do 2028 r. Zgodnie z nimi w 2024 r. z radomskiego portu ma odlecieć 400 tys. podróżnych, w 2025 - 1 mln, w 2026 - około 1,3 mln, w 2027 - 1,4 mln, a w 2028 - 1,5 mln.

Również za cztery lata port ma  - według prognoz finansowych PPL dotyczących Lotniska Warszawa-Radom, generować zyski.

Przypomnijmy, Lotnisko Warszawa-Radom działa od 28 kwietnia i przez ten czas obsłużyło około 4,5 pasażerów latających regularnymi rejsami LOT-u do Paryża i Rzymu. 3 czerwca z Sadkowa bedą również operować przewoźnicy czarterowi, wynajmowani przez liczne biura podróży. Tygodniowa liczba operacji z lotniska ma wzrosnąć z 12 do 30.

bdb

 

Tags