Jadą Aniołbusy

14 lipca 2009
Zabawobusy zamieniły się w Aniołbusy. Ale poza tym jest tak samo - jeżdżą po osiedlach, zapraszają dzieci, proponują ciekawie spędzić czas. Dziś Aniołbus przyjechał do Leśniczówki

W ubiegłych latach projekt realizowała gmina, teraz na jej zlecenie - Stowarzyszenie Podwórkowych Aniołów. Cel i ludzie, którzy prowadzą przedsięwzięcie, też się nie zmienili. - Docieramy szczególnie do dzielnic, gdzie są bloki socjalne i jest dużo dzieci, którymi trzeba się zająć - tłumaczy Beata Domaszewicz ze stowarzyszenia. - Teraz, podczas wakacji na naszej trasie znalazły się też inne punkty Radomia, pracujemy również po południu. Przywożą urządzenia do zabawy

Do dyspozycji dzieciaków są najróżniejsze, głównie drewniane zabawki i przyrządy, w sierpniu w Aniołbusie zostaną zainstalowane komputery. - Na nasze zamówienie powstają też kolejne, bardzo ciekawe i zaskakujące zabawki. Organizujemy także dzieciom zabawy, naukę gry na bębnach - wylicza B. Domaszewicz. 

Uczestnikami zajmuje się piętnastu pedagogów ulicy i wolontariusze.

Beata Domaszewicz Poza prowadzeniem Aniołbusów stowarzyszenie realizuje także inne projekty. - Oba nazywają się "Ulice talentów". Pierwszy finansuje miasto i w jego ramach organizujemy warsztaty fotograficzne, na drugi pieniądze przeznaczył marszałek województwa. Będziemy tworzyć teatrzyki podwórkowe, głównie w rejonie ul. Żeromskiego, Malczewskiego i Rynku. Dzieciaki pokażą pod koniec wakacji swoje spektakle - mówi Domaszewicz.

Aniołbus będzie można spotkać: jutro w godz. 10.15 - 13.15 przy Domu Uchodźców, zaś w godz. 14 - 17.45 przy ul. Marii Gajl, w czwartek (w tych samych godzinach) najpierw przy ul. Mroza 3/5, a po południu na deptaku przy pomniku Jana Kochanowskiego. W piątek przed południem pojedzie nad zalew na Borkach, a po południu na Południe przy parku.
 

(bdb)