Jak się czyta w radiu?
Samo czytanie bajki Juliana Tuwima nie zajęło dużo czasu, znacznie dłużej dziennikarka opowiadała dzieciom o swojej pracy, o tym czym się zajmuje. Pierwszakom bardzo podobała się relacja prezenterki. - Przygotowuję informacje i odczytuję je potem na antenie radia – opowiadała Ewa Waluś – Zawadzka. - To bardzo stresująca praca, bo trzeba ją wykonać nie tylko dobrze, ale i szybko. Kiedy jestem już w studiu, przed mikrofonem muszę – poprzez dużą szybę - porozumiewać sie gestami z realizatorem, ponieważ daję mu znaki, kiedy ma „wpuścić” materiał dźwiękowy.Okazało się, że większość dzieci chciałyby zostać dziennikarzami.
Potem role się odwróciły i to dziennikarka pytała maluchów o ulubione książki. Chętnych do odpowiedzi nie brakowało, dzieci miały do przekazania mnóstwo ciekawostek. Tym bardziej, że mówiły do mikrofonu i zostały nagrane. Ewa Waluś Zawadzka obiecała, że będą mogły usłyszeć się na antenie radiowej. Dzieci rysowały także na balonach to, co zapamiętały z przeczytanej bajki, a w nagrodę dostały piękne, kolorowe zakładki do książek. Spotkanie w bibliotece zostało zorganizowane w ramach akcji Cała Polska Czyta Dzieciom.
Wcześniej w radomskich bibliotekach dzieciom czytali także m.in.
strażak, kominiarz, ratownik, a także znana radomska bajkopisarka i
poetka, Waletyna Pawelec