Jak smakuje Polska? W skansenie sprawdzali to uczestnicy Światowych Dni Młodzieży

23 lipca 2016

Ukraińcy wiedzą, że polskie pierogi to ich pielemieni, a mieszkanka Gwinei Równikowej zachwyca się naszymi owocami. Wszystkim smakują potrawy przygotowane dla pielgrzymów światowych Dni Młodzieży w Muzeum Wsi Radomskiej. Na spotkanie z polskimi smakami przyjechało dzisiaj do skansenu około 10 tys. osób.

    DSC_0413   Przy stoiskach kół gospodyń wiejskich z całego radomskiego regionu tłoczno i gwarno. Królują pierogi, chleb ze smalcem, jest też czerwony barszcz, żurek i bigos, mistrzynie rondla z Przytyka przygotowały specjały z papryką w roli głównej. Jest typowo radomska porka i parzybroda. Są dorodne jabłka i soki z nich, nie brakuje ciast. Panie ze Skrzynna nagotowały wiele znakomitych potraw. - To pierogi z mięsem, paszteciki z mięsem, żurek, czerwony barszcz, kociołek chłopski, kotleciki z sosem. Miałyśmy także typowo lokalne danie, czyli pierogi z bobem, ale już się skończyły. Wszystkich pierogów nalepiłyśmy 700! - śmieją się gospodynie. Pytane o receptę na te specjały odpowiadają krótko: - Gotujemy tak, ja na co dzień w domu, ze świeżych, naturalnych składników - podkreślają Magdalena Kamińska i Beata Lipińska. Panie z Jastrzębi zapraszają na swoje dania. - Przygotowałyśmy naleśniki z serem i owocami, a także chłodnik z ogórkiem i jajkiem. Mamy nadzieję, że smakują pielgrzymom - mówi Teresa Pikiewicz. Siostrze Sersefe z Gwinei Równikowej do gustu przypadła muzyka w wykonaniu ludowych kapel. - To zupełnie inna muzyka niż nasza. Ale słyszę tu także znane piosenki, śpiewane na całym świecie, rozpoznałyśmy je. Zauważyłam też, że kobiety miały polskie, ludowe chusty na ramionach, a tańczyły w rytm... muzyki hiszpańskiej - opowiada siostra. Spośród potraw najbardziej smakowały jej przypieczone pierogi z kapustą kiszoną i mięsem. - Ale zachwycam się też polskimi owocami, zwłaszcza jabłkami - zapewnia Sersefe. Z Iriną można bez problemów rozmawiać po polsku. - Przyjechałam spod Lwowa, ze Złoczewa. Jest wspaniała atmosfera, ładna pogoda, dużo ludzi. I świetna polska rodzina, która nas przyjęła. W poniedziałek jedziemy do Krakowa i nie możemy się już doczekać na spotkanie z Franciszkiem - przekonuje młoda Ukrainka. - To piękne spotkanie, które charakteryzuje nasz kraj, Polskę. A jeżeli mówimy o Polsce, to mówimy o dobrym jedzeniu, o wspaniałej atmosferze, o dobrych humorach. To spotkanie w skansenie zostało przygotowane na 10 tys. osób, bo poza pielgrzymami zaprosiliśmy także rodziny, w których oni goszczą i wszystkich, którzy zaangażowali się w przygotowanie tego wielkiego przedsięwzięcia - wyjaśnia ks. Mariusz Wilk, diecezjalny koordynator światowych Dni Młodzieży w Radomiu. Bożena Dobrzyńska Fot. Marian Strudziński, więcej zdjęć w Galerii                          
Tags