Jechał jak pirat, uciekał przed policją, więc stracił prawo jazdy

19 maja 2014
Radomska drogówka codziennie zatrzymuje bezmyślnych kierowców, którzy stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. W sobotę za takie zachowanie 23-letni kierowca stracił prawo jazdy.



 

W ostatnich dniach policyjni motocykliści zatrzymali w krótkim czasie w Wawrzyszowie czterech kierowców w wieku od 25-35 lat, którzy nie zważając na przejścia dla pieszych wyprzedzali inne pojazdy. Wszyscy otrzymali wysoki mandat i 10 punktów karnych.

- Na ul. Traugutta drogówka zauważyła samochód, który nie ustąpił pierwszeństwa pieszym. Policjanci natychmiast zareagowali i zatrzymali auto do kontroli. Okazało się, że 24-letni kierowca nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Za prowadzenie auta bez prawa jazdy oraz wykroczenie, które popełnił policjanci ukarali go mandatem karnym w wysokości 850 zł - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

Natomiast w sobotę przed południem policjanci z drogówki patrolując ulice nieoznakowanym radiowozem zauważyli bmw, które jedzie zdecydowanie za szybko. - Chcieli zatrzymać go do kontroli, ale kierowca z dużą prędkością wjechał na rondo zmuszając inne auta do hamowania i zaczął uciekać ul. Maratońską. Zmieniał kierunki jazdy nie sygnalizując wykonywanych manewrów, a uciekając popełniał kolejne wykroczenia, m.in. omijał inne pojazdy, które zatrzymały się przed przejściem, by ustąpić pierwszeństwa pieszym i wyprzedzał na przejściach, a w okolicy były dzieci. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali bmw, za którego kierownicą siedział 23–letni mieszkaniec Radomia. Nieodpowiedzialny kierowca za stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym i wszystkie popełnione wykroczenia stracił prawo jazdy i policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu - wyjaśnia Leszczyńska.

 

(kat)