Jechał szybko, bo nie miał czasu
3 lipca 2014
1000 zł mandatu i 16 punktów karnych otrzymał kierowca ciężarówki z naczepą, który popełnił kilka wykroczeń. - Jadę szybko, bo kończy mi się czas pracy - tłumaczył policjantom.
- Wczoraj drogówka zauważyła na ul. Kieleckiej tira z naczepą, który
jedzie zdecydowanie za szybko. Poza tym pojazd wyprzedzał na kilku
przejściach dla pieszych. Policjanci zatrzymali auto, które prowadził
43-letni mężczyzna. Tłumaczył, że przekracza prędkość, bo kończy mu się
czas pracy. Kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a naczepa
od ciężarówki od ponad roku nie ma ważnych badań technicznych -
relacjonuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Za popełnione
wykroczenia kierowca otrzymał 1000 zł mandatu i 16 punktów karnych.
Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny od naczepy.
(kat)