Jeden plac, dwa pomniki

Zgodę na budowę obu musi wyrazić Rada Miejska, głosowanie projektów uchwał w tej sprawie znalzło się w porządku obrad najbliższej, poniedziałkowej sesji.
Pomnik królewicza miałby zająć puste miejsce po zdemontowanym kilkanaście lat temu monumencie upamiętniającym Armię Czerwoną. Jego wzniesienie to inicjatywa stowarzyszenia Jagiellońskiego i ono właśnie ma zająć się pozyskaniem pieniędzy na budowę. - Miasto udostępnia tylko miejsce - wyjaśnia Ryszarda Kitowska z zespołu prasowego UM.
W uzasadnieniu projektu uchwały można przeczytać następujące uzasadnienie: Kazimierz Jagiellończyk przez dwa lata, w imieniu króla sprawował faktyczną władzę w Polsce. Był to najświetniejszy okres dziejów Rzeczypospolitej, a w tym Radomia. Rządy Kazimierza Jagiellończyka stanowiły dla Polski początek nowych czasów we wszystkich dziedzinach życia. Wiedza, skromność,
roztropność, sprawiedliwość i cnoty moralne to cechy osobowości Św. Kazimierza. Wzniesienie pomnika poświęconego królewiczowi Kazimierzowi Jagiellończykowi wpłynie na utrwalenie wśród młodego pokolenia szacunku do przeszłości i poczucia dumy z bogatej historii naszego miasta. Ponadto
pomnik wpisany w Plac Jagielloński wzbogaci przestrzeń miejską o dzieło rzeźbiarskie i urbanistyczne, które stanowić będzie trwały i estetyczny element architektoniczny miasta".
Dla pomnika Armii Krajowej, który magistrat również wyznaczył miejsce na Pl. Jagiellońskim, ale bliżej zbiegu ul.Struga i Kelles-Krauza. - W tym przypadku koszty budowy monumentu poniesie miasto. W budżecie zostało zarezerwowanych na ten cel 400 tys. zł. Rozpiszemy też konkurs na projekt - informuje Kitowska.
W uzasadnieniu do projektu uchwały prezydent napisał, że jest: "odpowiedzią na zgłoszoną inicjatywę
uhonorowania pamięci żołnierzy Armii Krajowej przez Zarząd Okręgu w Radomiu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W okresie niemieckiej okupacji Radom był najbardziej skoncentrowanym rejonem Armii Krajowej. W Radomiu przebywał sztab okręgu, który kierował wszystkimi akcjami walki z okupantem, aż do akcji „Burza”. Fakty te dokumentuje książka napisana przez płk. Bożobohatego pt. „Jodła”. Wzniesienie pomnika będzie wyrazem wdzięczności oraz hołdem dla tych, którzy oddali życie za wolność naszej Ojczyzny".
(bdb)