Kandydat PiS na prezydenta Radomia: Tu jest moja rodzina, mój dom. To moje miasto
24 maja 2018
– Lokalny patriota, uczciwy, rodzinny, skuteczny, dobry – Wojciech Skurkiewicz, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Radomia, ma – zdaniem jego kolegów z partii – same zalety. Dzisiaj został oficjalnie zaprezentowany w nowej roli.
Konferencja prasowa Skurkiewicza odbyła się na tarasie widokowym budynku przy ul. Witolda, skąd dobrze widać panoramę Radomia. Jak podkreślał kandydat na prezydenta, nie był to wybór przypadkowy, bo - jak wyjaśniał - widać stąd doskonale, jakie miasto jest piękne, ale także to, jak dużo jeszcze trzeba w nim zrobić. Wojciechowi Skurkiewiczowi towarzyszyła rodzina - żona i trzy z czterech córek - oraz politycy PiS, w tym marszałek Senatu Stanisław Karczewski, wicemarszałek tej izby Adam Bielan, posłowie, radni.
Kandydata rekomendował Marek Suski, minister w Kancelarii Premiera: - Poseł, minister, senator, wcześniej przewodniczący rady miejskiej w Radomiu, z urodzenia radomianin, ojciec wielodzietnej rodziny, wspaniały człowiek, sprawny menadżer, znający samorząd, znający ministerialne, sejmowe i senackie procedury, czyli człowiek jeszcze młody, a już z ogromnym doświadczeniem, z wieloma umiejętnościami i talentami. Marek Suski wyraził nadzieję, że po wyborach samorządowych "w Radomiu znów będą liczne inwestycje centralne, że miasto będzie się odradzać po tych ostatnich latach zapaści będziemy mieli rozwój".
Kandydata na prezydenta Radomia nie mógł się też nachwalić marszałek Senatu. - Poznaliśmy się bliżej, gdy byliśmy obaj w Senacie. Pan senator wtedy dał se poznać jako osoba bardzo pracowita, bardzo wnikliwa, bardzo rzetelna, bardzo odpowiedzialna, ale również niezwykle koleżeńska. Zawsze można na niego liczyć. Radom może liczyć na Wojtka Skurkiewicza. Jest politykiem niezwykle odpowiedzialnym, wielkim patriotą, patriotą lokalnym - wyliczał zalety kandydata Stanisław Karczewski. Podkreślał, ze zawsze podczas rozmów w Warszawie, wspominał o Radomiu. Dodał, że Skurkiewicz ma jeszcze jedną cechę, rzadko spotykaną u polityków: jest lubiany przez wszystkich z różnych opcji. - Umie rozmawiać, stawia na dialog - przekonywał marszałek Sejmu.
Do powrotu do samorządu namawiał Skurkiewicza były prezydent Radomia. - Historia zatacza koło, bo mam wielką nadzieję, że Wojciech Skurkiewicz wróci do miejsca, z którego wyszedł, czyli z samorządu - przypomniał Andrzej Kosztowniak. Zapewniał, że obecny wiceminister obrony narodowej zawsze ludzi łączył, nigdy nie dzielił. - Większość z was - zwrócił się do dziennikarzy - zna Wojtka Skurkiewicza po prostu jako dobrego człowieka - mówił poseł Kosztowniak.
Jako przykład kompetencji Skurkiewicza były prezydent podał wynegocjowane z udziałem obecnego wiceszefa MON, umowy operacyjnej dotyczącej współpracy cywilnego lotniska z wojskiem. Na ten sam aspekt zwrócił uwagę wicemarszałek Senatu. - Odegrał kluczową rolę w procesie przejmowania lotniska przez Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze. Wszyscy znawcy tematu mówili, że nawet jeśli uda nam się taka umowę wynegocjować, to potrwa to nawet dwa, trzy lata. My mieliśmy na to dwa miesiące. I minister Skurkiewicz powiedział, że tą sprawa się zajmie, że podoła, że zrobi to w terminie. Przyznaję, że nie wierzyłem, ale udało się - opowiadał Adam Bielan.
Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że to, co robi on i jego przyjaciele w Warszawie, robią dla "naszej małej ojczyzny". Przekonywał, że jego decyzja jest odpowiedzią na "głosy radomian'. - Zastanawiałem się, jak ten nasz Radom, ta nasza mała ojczyzna ma wyglądać. Nie teraz, nie tu, ale za pięć, za dziesięć, za dwadzieścia lat. Bo dziś prezydent Radomia musi podejmować właśnie takie decyzje, takie wyzwania, nie patrzeć przez pryzmat tu i teraz. Ja tu urodziłem się, ja tu mieszkam, ja tu przeżywałem wiele radości mojego życia. Chociaż pracuję w Warszawie, ja tu jestem, bo tu jest moja rodzina, tu jest mój dom, tu jest moje miasto - deklarował kandydat PiS na prezydenta Radomia. - Jestem przekonany, że ten program dla Radomia, dla radomian będzie realizował Wojciech Skurkiewicz. Wojciech Skurkiewicz, który zna problemy miasta, Wojciech Skurkiewicz, który jest również członkiem polskiego rządu, Wojciech Skurkiewicz, który ma rozliczne kontakty w instytucjach centralnych, w rządzie, ale również wśród mieszkańców - rekomendował na koniec sam siebie.
Bożena Dobrzyńska