Karting i uśmiechy na twarzach

26 lipca 2010
Automobilklub Radomski gościł w weekend zawodników z całej Polski. Był ryk silników, walka na torze i uśmiechnięte twarze kierowców od lat ośmiu po… seniorów. Puchar Ministra Sportu i Turystyki, Runda GKSK oraz Runda Pucharu Rotax – pod takim szyldem odbyły się kolejne zawody kartingowe. Radomianie zwyciężali, odbierali puchary i dyplomy. Był także szampan!

 Marcin Wojcik, Jarosław Kruk, Sławomir Stańczyk

Fantastycznie pojechał nasz najmłodszy kierowca Filip Wójcik. W klasie Mini ROK i Młodziki 60 zajął drugie miejsce. Razem z Mikołajem Rozwadoskim, który w Mini ROK dojechał na 7 miejscu, wywalczyli zespołowe zwycięstwo w Pucharze Ministra Sportu i Turystyki.

Kolejny puchar i piękne pierwsze miejsce: Filip Wójcik wygrywa w kategorii Easykart 60! To nie koniec świetnych osiągnięć radomskich zawodników. W Juniorze ROK startują Marcin Troniarz i Jakub Banaszak. Marcin do mety dojeżdża czwarty, ale Kuba wygrywa wyścig i w tym rozdaniu zespołowo również jesteśmy na najwyższym podium! W ramach Pucharu Ministra w klasie ROK 125 walczył kolejny radomianin Michał Zając, który na mecie zameldował się na czwartym miejscu. Ileż uśmiechu i radości dali sobie a także nam kibicom… tatusiowie i starzy mistrzowie. Marcin Troniasz i Jakub Banaszczyk

W kartingu, wśród zawodników ośmio- czy szesnasto letnich, seniorem jest ten, kto się goli codziennie rano. To kierowca w kwiecie wieku, który przedwczoraj walczył o tytuły mistrza, a dziś ledwo co mieści się w karcie. Spotkaliśmy takich na radomskim torze. Jarek Kruk, Marcin Wójcik i Sławomir Stańczyk (długo by wymieniać ich osiągnięcia w kartingu) zmieścili się w ciasnych siodełkach i pognali – walcząc jak lwy!

W Super ROK wygrali zespołowo! Indywidualnie Marcin Wójcik stanął na drugim miejscu, a na najwyższym podium podziwialiśmy Jarka Kruka! Sławomir Stańczyk jechał jak mógł i robił co mógł by dojechać. Kierownica karta została ustawiona w pozycji (prawie) równoległej do toru, by zawodnik mógł zmieścić siebie, a dokładniej: swoje nogi w karcie. Filip Wójcik

Takie rozwiązanie wzbudziło uśmiech nie tylko u młodszych kolegów i zawodników. Niemniej nikt nie podważył woli walki i poświęcenia. Radości było wiele. Nawet otworzono szampana co przyszło bardzo łatwo, złośliwi twierdzą, że łatwiej od jazdy kartem. Kolejny występ seniorów, co sami zapowiadają i czemu się nie dziwię, przy okazji najbliższych zawodów w Automobilklubie: 14 i 15 sierpnia podczas Europejskiego Finału ROK Cup. Gratulacje i powodzenia!


Bartek Olszewsk,i RAA

Więcej informacji, pozostałe rezultaty: www.mylaps.com