Katedra lśni po remoncie

Zakończyły się kilkuletnie prace remontowe radomskiej katedry. - Wcześniej wiadrami wynosiliśmy fragmenty spadającego dachu, cegłówek, tynku, które odpadały ze starości - wspomina proboszcz parafii.

- To był wielki projekt. W tym miejscu kształtuje się postawy ludzi wierzących. Ta świątynia jest nie tylko symbolem wiary, ale też wielkim znakiem kultury, współpracy z ludźmi życzliwymi. Dziękujemy wszystkim uczestniczącym w tym projekcie – mówił dziś na specjalnej konferencji prasowej bp Henryk Tomasik.

Generalny remont ponad 140-letniej świątyni trwał od 2008 r. Wymieniono sporą część ceglanej elewacji, uzupełniono fugi. Zostały odnowione wieże kościelne i sygnaturki.

 

- Serca dzwonów były w opłakanym stanie. Lada dzień mogły runąć - wisiały na włosku! Same wież zostały wzmocnione. To 72-metrowe obiekty, największa budowla w mieście. Mamy nowy ołtarz i posadzka. Odnowiliśmy witraże. Pod posadzką jest kilka kilometrów rur - nowego, proekologicznego systemu ogrzewania. Wymieniliśmy także nawierzchnię placu wokół katedry - wylicza ks. Edward Poniewierski.

W sumie remont kosztował ponad 13 mln zł. Ponad połowa (6,6 mln) pochodziła z funduszy Unii Europejskiej przekazanych przez województwo mazowieckie. Miasto dofinansowało inwestycję kwota prawie 2 mln zł. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa narodowego przekazało ok. 600 tys. zł, a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - ponad 450 tys. zł . - W banku parafia zaciągnęła kredyt na ponad milion złotych, który będziemy spłacać przez 10 lat - dodaje proboszcz parafii katedralnej.

 

 

 

(raa)