Kilińskiego już gotowa. Reszta niebawem

9 grudnia 2008
Jutro pojedziemy wyremontowanym odcinkiem ul. Kilińskiego. Prace na deptaku są na finiszu, te na placu Corazziego nabierają rozpędu. Radomianie się cieszą, bo łatwiej będzie przejechać i przejść.Kilińskiego czeka na otwarcie

Na przebudowywanym odcinku ul. Kilińskiego od Witolda do Malczewskiego prace przebiegały sprawnie i szybko. Firma Drogbud, która wygrała przetarg na przebudowę ulicy prace rozpoczęła na początku sierpnia. W kilka tygodni przygotowano teren pod inwestycję, zerwano starą nawierzchnię z dużych płyt żelbetowych, usunięto zniszczone chodniki. Przebudowa diametralnie zmieniła okolice tego odcinka ul. Kilińskiego. Wyburzono pawilony, poszerzono ulicę, zbudowano czterdzieści nowych miejsc parkingowych. Łatwiej jest nie tylko kierowcom, którzy od jutra będą mogli skręcić z Kilińskiego w lewo w Malczewskiego, piesi też mają powody do radości. Jeden chodnik przypominający bardziej "kocie łby" niż ciąg pieszy zastąpiły dwa po obu stronach ulicy. Szerokie, wyłożone żółtymi płytami są wygodne i przestronne. Już dziś piesi zachwalali wykonawcę, do jutra poczekamy na opinie kierowców. Deptak prawie gotowy

- O godz. 11.30 oficjalnie oddajemy ten odcinek do ruchu. Drogowcom zostały już tylko prace kosmetyczne w okolicy chodników - zapewnia Kazimiera Nielipińska z działu inwestycji Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Gorzej sytuacja wyglądała na ul. Żeromskiego. Na odcinku deptaka od ul. Witolda do ul. Traugutta na kilka miesięcy rozgościli się budowlańcy z konsorcjum firm Interbud i Drogbud. Wykonawca rozgrzebał deptak, a słabo zabezpieczone wykopy przez gazowników groziły poważnymi wypadkami. Wtedy najlepiej było omijać go szerokim łukiem. W upalne dni chodziło się po pryzmach piachu, w ulewy ulica zamieniała się w wartki potok. Ale to już na szczęście historia, teraz można przechadzać się po co prawda nie zawsze równo ułożonej kostce, ale deptak to już nie tylko z nazwy. - Kostka jest już ułożona, trzeba będzie jeszcze ją wyczyścić. Kończą się prace na odcinku ul. Traugutta. Odbiór techniczny przewidzieliśmy w połowie przyszłego tygodnia - informuje Kazimiera Nielipińska.  Przed Corazzim ruch wre

Wychodzi na to, że najgorzej na remontach w śródmieściu wyszedł prezydent miasta. Budowlańców zaprosił na plac Corazziego na na sam koniec roku. Od kilku tygodni przebudowują gruntownie teren: usunęli murek, wycieli drzewa. Teraz chodniki i nowa nawierzchnia placu kładziona jest w ekspresowym tempie. Nie czekano z nasadzeniami nowych krzewów do wiosny. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty zakończą się jeszcze w tym roku - zapewnia K. Nielipińska. - Finał przewidujemy na około 20 grudnia. Dziś wykonawca zabiera się do tworzenia na bruku litery "R" z koroną i budowy fontanny. Po za tym brukarze na bieżąco układają kostkę, wypełniają ubytki pomiędzy płytami granitowymi - wylicza Nielipińska.

Grzegorz Marciniak