Kłusowali na Wiśle
Policjanci i strażnicy wypłynęli łodzią na Wisłę wczoraj wieczorem. - Około godz. 22.25 w okolicy Chotczy zauważyli błysk światełka. Łódka była zacumowana niemalże na środku rzeki. Na jej pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn. Gdy zauważyli światło skierowanych na nich latarek odrzucili do wody sieć oraz worek, a w nim około 5 kg ryb, i próbowali odpłynąć. Zostali zatrzymani – relacjonuje Rafał Sułecki z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
Policjanci zarekwirowali sprzęt i odholowali mężczyzn na brzeg. Jak się okazało kłusowali 58 i 56-letni mieszkańcy Chotczy i Lipska. Policjantom wyjaśniali, że po wypłynięciu na rzekę wyłączyli silnik i podczas zapuszczania sieci zachowywali się cicho. - Myśleli, że nikt o tej porze ich nie złapie – dodaje Sułecki.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.Teraz odpowiedzą przed sądem za nielegalny połów ryb przy użyciu sprzętu kłusowniczego. Grozi im do dwóch lat więzienia.
(bdb)
Fot.: KWP Radom