Kłusownicy zabili ciężarną samicę łosia

Jak podkreśla Aleksandra Banaszczyk z zespołu prasowego KWP w Radomiu, kłusownicy należą do przestępców, którzy uczynili sobie z takich "polowań" dodatkowe źródło dochodu. - W swoim działaniu są bezwzględni i nie przestrzegają zasad związanych z polowaniem, okresów ochronnych, skracania męki zabijanego zwierzęcia. Kierują się zasadami: zabić, sprzedać lub zjeść mięso i nie dać się złapać - tłumaczy Banaszczyk.
Policjanci, strażnicy leśni i leśnicy przypominają, że kłusownicy to ludzie, którzy doskonale znają zwierzęta i ich zwyczaje i las, ponieważ wychowali się w jego pobliżu. - Wszelkie sztuczki związane z podchodzeniem zwierząt ich tropieniem i wabieniem są im znane i przekazywane z ojca na syna. Odpowiedzialność karną za tego typu przestępstwa lekceważą. Liczą, że jej unikną uciekając, zacierając ślady, ukrywając broń palną, wnyki. Tymczasem kłusownictwo jest poważnym przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do pięciu lat - mówi Banaszczyk. Dodaje, że organy ścigania: policja, straż leśna, samorządy, myśliwi nie są w stanie przeciwdziałać zjawisku. - Wszyscy miłośnicy Puszczy Kozienickiej powinni włączyć się do ruchu społecznego, który będzie propagował zasady właściwego zachowania w lesie, miłość do dzikich zwierząt i zasady właściwego zachowania w ich środowisku - twierdzi A. Banaszczyk.
Niepokojące sygnały można zgłaszać pod numery alarmowe: 112, 997, dzwoniąc do komend policji w Radomiu, Kozienicach, Zwoleniu. Pionkach i Straży Leśnej w Pionkach (tel. 048 612 93 54) albo pisząc na adres: kmp.radom@mazowiecka.policja.gov.pl (i odpowiednio do Kozienic, Pionek, Zwolenia).
(bdb)
Fot.: KWP Radom