Kluziński: nie obiecuję gruszek na wierzbie
Kluzobus był mobilnym centrum spotkań, przemierzył miasto wzdłuż i wszerz. - Rozmawialiśmy przy kawie i herbacie z tysiącami radomian o ich problemach. Mieszkańcy są bardzo dobrze nastawieni, nie spotkaliśmy się z negatywnymi reakcjami. Prezentowaliśmy też filmy o mieście, o moich pomysłach na zarządzanie – opowiada Jakub Kluziński dodając, że w ten sposób rodził się jego program wyborczy. - Jest on wypadkową rozmów z radomianami i konsultacji ze środowiskami opiniotwórczymi - wyjaśnia Kluziński.
Hasło kandydata brzmi „Radom, będziesz dumny”. Jego zdaniem największym problem miasta jest bezrobocie. - Konieczne są zmiany. Będę dążył do obniżenia bezrobocia, ściągnę inwestorów i pomogę już istniejącym firmom. Uczyłem się i pracowałem w Londynie, we Frankfurcie w Warszawie, znam przedsiębiorców i wiem co zrobić, by inwestowali w naszym mieście – podkreśla Kluziński.
Kluziński uważa, że Radom powinien mieć wyższą rangę administracyjną. - Gdy przestaliśmy być miastem wojewódzkim, Radom systematycznie traci na znaczeniu, likwidowane są ważne urzędy, miejsca pracy. Ten proces zatrzymam – przekonuje kandydat na prezydenta. I podkreśla: – Radom musi wrócić do tzw. pierwszej ligi miast w Polsce.
Kluziński chce, by radomianie znowu poczuli się współgospodarzami miasta. - By czuli, że władza to nie jest elita namaszczona przez Boga, która wie lepiej i zatrudnia bliskich sobie. Jako kandydat bezpartyjny i niezależny chcę służyć mieszkańcom i Radomiowi, a nie partyjnym interesom – zapewnia.
Program wyborczy Kluzińskiego trafi niebawem na oficjalną stronie internetową kandydata Kocham Radom (http://kluzinski.pl/ ). Kluziński zapowiada przygotowanie terenów pod nowe inwestycje, przejrzyste reguły i publiczne przesłuchania kandydatów do pracy w urzędach. Zaznacza konieczność ukończenia obwodnicy południowej, budowę nowych ulic. – Wszelkie remonty, czy budowa nowych ulic musi być gruntownie przeanalizowana tak, by nie doprowadzać do paraliżu miasta – czytamy w programie.
Kandydat Kocham Radom obiecuje zagospodarowanie terenów wokół dworca PKP, poprawę komunikacji w centrum miasta (większa liczba przystanków i optymalizują kursów autobusów). Myśli tez o sieci parkingów na obrzeżach śródmieścia. Zdaniem Jakuba Kluzińskiego większość tych projektów nie wymaga dużych, a czasem wręcz żadnych nakładów finansowych. - Gdy racjonalnie będziemy gospodarować tym co mamy, w mądry sposób, rozwiążemy wiele problemów – twierdzi. Zapowiadaja także nową filozofię i styl działania urzędu. – Nie obiecuję gruszek na wierzbie - mówi Kluziński i zapowiada powrót Kluzobusa.
Bartek Olszewski