Kolejne fiasko rozmów
Impas trwa. Kolejne spotkanie, które odbyło się dziś w sprawie strajku w szpitalu miejskim nie przyniosło rozwiązania. Szpital myśli o ograniczeniu pracy oddziałów. Dziś zamknięto chirurgię.
450 zł. brutto, to kwota, której żądają pielęgniarki. Jeszcze kilka dni temu, pieniądze, których domagały się pielęgniarki były o 150 zł. wyższe. Dyrektor szpitala nadal proponuje 270 zł. dodatku do pensji, wypłacanego przez 5 miesięcy.
Środki miałby pochodzić z nadwykonań, za które powinien zapłacić Narodowy Fundusz Zdrowia. Niestety nie określono terminu przekazania pieniędzy na konto lecznicy.
Wiadomo natomiast, jak wygląda sytuacja szpitala. Zadłużenie wynosi aktualnie 25 mln. i co miesiąc zwiększa się o kolejny milion. Gdyby dyrekcja zdecydowała o podwyżkach dla pielęgniarek, koszty szpitala wzrosłyby o kolejne 500 tys. zł. miesięcznie.
(aga)