Kompletnie pijany za kierownicą

Kompletnie pijanego kierowcę zatrzymał po pracy policjant z Jedlińska. Mężczyzna jechał środkiem drogi. Miał 2,73 promila alkoholu w organizmie. Pasażerowie, których wiózł jeszcze więcej.

Jeden z funkcjonariuszy posterunku w Jedlińsku jadąc do pracy zauważył w Jedlance seata, którego kierowca jechał środkiem drogi. - Zmuszał innych kierowców do zjechania na pobocze - opowiadał st. sierż. Piotr Stachowiak.

Policjant powiadomił o zdarzeniu oficera dyżurnego prosząc o przysłanie patroli. Jednocześnie pojechał za podejrzanym do miejscowości Romanów, gdzie zajechał mu drogę. W samochodzie siedzieli też inni bardzo pijani mężczyźni. Policjant po wylegitymowaniu się poprosił o wyłączenie silnika. - Ale kierowca zachowywał się agresywnie i zaczął szarpać policjanta - relacjonuje oficer prasowy KMP w Radomiu Katarzyna Kucharska. Dodaje, że policjant próbował wysadzić mężczyznę z samochodu, ale ten go uderzył. Funkcjonariusz założył mu kajdanki. Doszło także do szarpaniny pozostałych pasażerów auta z policjantem. - Jednego z nich obezwładnił, a wobec drugiego użył gazu - informuje Kucharska.

Na miejsce przyjechali policjanci z drogówki i z Jedlińska, którzy udzieli koledze pomocy. Jak się okazało, mężczyźni byli kompletnie pijani. Kierowca miał 2,73, a pozostali ok. 3,4 promila alkoholu w organizmie. Trzeciego z mężczyzn nie udało się przebadać ze względu na całkowite upojenie alkoholem. Wszyscy zostali osadzeni do wytrzeźwienia.

(k.woj.)