Koncert miał się nie odbyć, bo skradziono wiolonczelę
Do kradzieży doszło kilka tygodni temu w Solcu nad Wisłą, w czasie Festiwalu Muzyki Klasycznej. Jego organizator - Stowarzyszenie Przyjaciół Solca - zaprosił w tym roku do udziału w imprezie m.in. kwintet muzyczny Le Passioni dell"Anima z Warszawy. Występ miał odbyć się w miejscowym kościele. - Podczas przygotowań jednemu z muzyków skradziono wiolonczelę barokową, wartą 20 tysięcy złotych. Z tego powodu
koncert miał być odwołany - przypomina Rafał Sułecki z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
W ciągu 3,5 godziny po zdarzeniu policjanci z wydziału kryminalnego wpadli na trop złodziei. Sprawcy chcieli sprzedać instrument. - Funkcjonariusze udając zainteresowanie, wyrazili chęć jego zakupu. W trakcie spotkania został zatrzymany jeden z podejrzanych, 20-letni mieszkaniec Radomia. Idąc dalej
tym tropem policjanci zaaranżowali spotkanie z drugim ze sprawców. Gdy zjawili się w umówionym miejscu, mężczyzna widząc policjantów rzucił się do ucieczki. Chwilę później, w bezpośrednim pościgu został ujęty przez funkcjonariuszy. Okazał się nim 21-latek z Lublina. Przy nim znaleziono wiolonczelę z całym jej osprzętem - relacjonuje Sułecki.
Instrument smyczkowy, który był wykonany na specjalne zamówienie, przekazano muzykowi. Dzięki temu koncert mógł się odbyć w zaplanowanym terminie.
Mężczyźni przyznali się do kradzieży. Prokurator prowadzący śledztwo skierował akt oskarżenia wobec podejrzanych do Sądu Rejonowego w Lipsku. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(kat)
Fot.: KWP Radom