Koronawirs. Dramat w kozienickim szpitalu. Personel zarażony, na zwolnieniach i kwarantannie
Zakażony koronawirusem jest personel medyczny SOR-u, chirurgii ogólnej, ginekologii, neurologii. Na zwolnieniach przebywa 110 osób, kolejne w izolacji lub na kwarantannie. Szpital w Kozienicach ogranicza działalność. Wstrzymuje przyjęcia na oddział ginekologiczno-położniczy.
Placówka o dramatycznej sytuacji informuje na swojej stronie internetowej. Dyrekcja szpitala podkreśla, że na OIOM-ie przebywa pięciu pacjentów podłączonych do respiratora, co oznacza, że nie ma wolnego stanowiska intensywnej terapii dla innych chorych. "Z powodu licznych zakażeń wśród personelu lekarskiego i pielęgniarskiego SP ZZOZ w Kozienicach pojawiły się także problemy z obstawieniem dyżurów w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym oraz Nocnej i Świątecznej Opiece Zdrowotnej".
Obecnie spośród pracowników szpitala 110 osób przebywa na zwolnieniach lekarskich. 29 jest objętych izolacją, w tym 6 lekarzy oraz 12 pielęgniarek, 1 ratownik medyczny, 1 sekretarka medyczna, 7 osób zatrudnionych w administracji oraz 8 osób jest objętych kwarantanną.
Na ratunek skład zabiegowy
Dyrekcja szpitala zdecydowała o powołaniu medycznego składu zabiegowego, który będzie tworzył personel oddziałów: chirurgicznego, urologicznego, urazowo-ortopedycznego oraz otolaryngologicznego. Ma to pozwolić - jak wyjaśnia szpital - na zapewnienie całodobowej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej dzięki połączeniu personelu oddziałów. Miejscem pracy dla medycznego składu zabiegowego jest V piętro, gdzie obecnie zlokalizowane są urologia i ortopedia.
"Kolejną decyzją, jaką podjęliśmy jest utworzenie 2 stanowisk intensywnej terapii dla chorych nie tylko z COVID-19. W ten sposób zostaną zabezpieczeni chorzy, u których będzie konieczność zastosowania wentylacji mechanicznej przy pomocy respiratora z powodu np. nagłego zachorowania, albo przeprowadzenia zabiegu operacyjnego" - informuje dyrekcja.
Wczoraj dzięki temu, że personel medyczny z innych oddziałów szpitalnych zadeklarował chęć pracy w oddziale zakaźnym do czasu powrotu jego "macierzystych" lekarzy i pielęgniarek częściowo wznowił pracę oddział zakaźny. Przyjmie od pięciu do 10 chorych (zgodnie z poleceniem wojewody mazowieckiego ma obowiązek zapewnić 24 łóżka dla chorych z COVID-19, w tym 2 stanowiska do wentylacji mechanicznej).
Przypomnijmy: w połowie października oddział zakaźny szpitala został zamknięty, bo zarażeni zostali pracujący tam lekarze i pielęgniarki. Pacjentów ewakuowano do szpitala w Przysusze.
kat, bdb