Szpital na radomskim Józefowie nie odnotował dzisiaj żadnego przypadku zakażenia koronawirusem. Do tej pory potwierdzono tu obecność patogenu u 187 osób – pacjentów, lekarzy i pielęgniarek. Z tego powodu placówka nadal boryka się z ogromnymi problemami kadrowymi.

Jak już pisaliśmy, na pomoc personelowi MSS, gdzie ponad 500 osób nie przychodzi do pracy (kwarantanna, zwolnienia lekarskie i z tytułu opieki nad dziećmi) emiało przyjść ośmiu lekarzy i tyle samo pielęgniarek, skierowanych do Radomia przez wojewodę mazowieckiego. - Oprócz trzech pielęgniarek z 16 osób oddelegowanych do pracy w naszym szpitalu, do pracy nie stawił się nikt - informuje rzeczniczka szpitala Karolina Gajewska.
Szpital otrzymał z Ministerstwa Zdrowia informację, że dostanie 10 tys. maseczek, 500 masek z filtrem, 500 kombinezonów, 500 gogli, 10 tys. rękawiczek, 100 l płynów dezynfekcyjnych do powierzchni oraz 500 l płynu do dezynfekcji rąk. - Jednak w tej chwili żadne z tych środków ochrony osobistej nie dotarły do nas - wyjaśnia Gajewska.
Z pomocą radomskiej lecznicy pospieszyły też wojewódzkie władze samorządowe. - Jesteśmy w stałym kontakcie z zarządem spółki. W ramach naszych kompetencji mamy możliwość wspierania placówki przy zakupie sprzętu i niezbędnych materiałów ochronnych. We wtorek po południu zostały już dowiedzione do szpitala w Radomiu dwie palety płynu do dezynfekcji. Są to oczywiście środki kupione z projektu unijnego, który uruchomił samorząd województwa mazowieckiego. Kolejna dostawa będzie to około 5 tys. maseczek ochronnych. Została już podpisana umowa w tej sprawie przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego - zaznacza Marta Milewska, rzczniczka marszałka Mazowsza.
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym przebywało dzisiaj rano 50 pacjentów z zakażeniem koronawirusem.
bdb, kat