Dyrektor Pacyna: Pacjent czuje się dobrze
Wiadomość o pierwszym zarażonym w Radomiu przyszła dzisiaj rano. W południe potwierdził ją dyrektor RSS Marek Pacyna. - To 43-letni kierowca z okolic Białobrzegów. Miał typowe objawy: gorączkę, kaszel, duszności. Do naszego szpitala zgłosił się sam - mówi dyrektor Pacyna.
Oddział obserwacyjno- zakaźny w RSS jest podzielony na dwie części: pacjenci ze stwierdzonym zakażeniem przebywają w izolatkach, pozostali - na obserwacji; to od nich pobierane są próbki i wysyłane do badania. - W tej chwili mamy tu wolnych dziewięć łóżek - wyjaśnia dyrektor RSS.
Na oddziale zakaźnym pracuje pięciu lekarzy specjalistów, których wspomaga inny personel: pielęgniarki, ratownicy. - W razie potrzeby przesuwamy ich z innych oddziałów - zapewnia Pacyna.
Ale szpital jest przygotowany na przyjęcie większej liczby chorych. Zwolnione przez pacjentki łóżka czekają także w budynku oddziału ginekologiczno-położniczego, gdzie na obserwację rafią osoby z podejrzeniem koronawirusa.
Szpital ograniczył przyjęcia planowane oraz działalność poradni specjalistycznych. Radzi, by z lekarzami kontaktować się telefonicznie. W placówce obowiązuje także zakaz odwiedzin.
Dyrektor RSS apeluje, by potencjalni pacjenci postępowali racjonalnie. - Wysoka temperatura nie zawsze jest sygnałem o zarażeniu koronawirusem. Zanim ktoś się zgłosi do szpitala, może telefonicznie skonsultować się z lekarzem rodzinnym. Zostanie przez niego zapytany, czy był za granicą, albo czy miał kontakt z osobą, która stamtąd wróciła, czy ma gorączkę, duszności, bóle mięśni. Wtedy oceni, czy należy zgłosić się do szpitala - tłumaczy Marek pacyna.
bdb
