Koronawirus. Zarażeni z Radomia i okolic będą leczeni w Warszawie i Puławach
Osoby z potwierdzonym zakażeniem COVID-19 z Radomia i regionu radomskiego będą leczone głównie w szpitalu MSWiA w Warszawie oraz w jednym z szpitali w Puławach. RSS przy ul. Tochtermana przestaje być placówką jednoimienną z końcem września.
Jak już pisaliśmy, wojewoda mazowiecki przystał na prośbę dyrekcji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i zgodził się, by lecznica wróciła do swojej roli sprzed pandemii nie 15, ale 28 września. Do tego czasu RSS musi m.in. przygotować zmiany w organizacji pracy i zdezynfekować pomieszczenia. W szpitalu, tak jak to było przed 1 kwietnia, na oddziale zakaźnym (gdzie także będą trafiać pacjenci z potwierdzonym zakażeniem COVID-19) będzie 26 łóżek.
Te zmiany wynikają z nowej, jesiennej strategii walki z pandemią. - Musimy otworzyć system na potrzeby innych pacjentów, bo oprócz tych zarażonych COVID-19 mamy wielu innych, w tym ciężko chorych: onkologicznych, kardiochirurgicznych, chirurgicznych czekających na planowane leczenie - wyjaśnia wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Przypomina, że zmiana zaczyna się już w podstawowej opiece zdrowotnej od lekarzy rodzinnych, którzy mają znaleźć się na pierwszej linii i przyjąć pacjentów z objawami sugerującymi zakażenie wirusem COVID-19. - Pacjent może uzyskać najpierw poradę przez telefon, a jeśli choroba się przeciąga powinno dojść do badania. Ale jeśli ma typowe objawy: gorączkę, kaszel, brak węchu lekarz bez badania może go skierować na test - mówi wojewoda.
Wszystkie szpitale, w tym powiatowe, muszą być przygotowane na to, żeby przyjąć pacjenta, który ma objawy sugerujące zakażenie, choć nie ma jeszcze potwierdzenia zakażenia. - Wszystkie muszą więc posiadać odpowiednio wydzielone izolatki, miejsca (od 1 do 20), gdzie należy kierować pacjenta z objawami sugerującymi zakażenie. Jeśli okaże się, że pacjent jest zakażony, to kieruje się go do wyznaczonego szpitala. Na Mazowszu jest ich dziewięć. Nie ma rejonizacji wojewódzkiej, ale to zrozumiałe, że mieszkańcy Radomia i regionu radomskiego mają najbliżej do Puław i do szpitala MSWiA na ul. Wołoskiej w Warszawie - podkreśla Kontsanty Radziwiłł.
W RSS na ponad 200 łóżek, tylko 10 proc. miejsc było ostatnio zajętych, połowa pacjentów miała potwierdzone zarażenie, pozostali - podejrzenie. - Taka organizacja szpitali była uzasadniona, ale teraz, kiedy zmieniana jest strategia, rola jednoimiennego szpitala w Radomiu się wyczerpuje. Zwiększy się możliwość hospitalizacji pacjentów z innymi schorzeniami - zapewnia wojewoda mazowiecki.
bdb