Kradli dla zabawy, odpowiedzą poważnie

20 stycznia 2010
Pięciu nastolatków ukradło dla zabawy samochód, ale policja szybko wpadła na ich ślad. Teraz czekają na rozprawę sądową w... izbie dziecka. Trafili do izby dziecka

Historia wydarzyła się w Pionkach. 80-letni mieszkaniec Pionek zgłosił na policji, że z parkingu przed blokiem skradziono mu daewoo tico. - Funkcjonariusze z referatu operacyjno-rozpoznawczego pionkowskiego komisariatu ustalili, jaką drogą odjechał samochód i gdzie może być. W miejscowości Brzeziny oddalonej o kilka kilometrów od miejsca kradzieży zauważyli poszukiwane auto i uciekających pięciu młodzieńców. Auto i uciekinierów zatrzymali po krótkim pościgu przy trasie między Kozienicami a Radomiem - relacjonuje zastępca komendanta radomskiej policji Jacek Jóźwicki.

Odnaleziony samochód wrócił do właściciela, natomiast zatrzymanych nastolatków - czterech 15-latków i jednego 16-latka - osadzono w Policyjnej Izbie Dziecka w Radomiu.

Policjanci ustalili również, że jeden ze złodziei ma na swoim koncie także inne przestępstwa. - Podczas praktyk zawodowych w warsztacie samochodowym kradł części zamienne, pieniądze oraz sprzęt fotograficzny. Jest też prawdopodobne, iż zatrzymani mogą być sprawcami innych kradzieży i dewastacji mienia - dodaje Jóźwicki.

Młodzieńcy odpowiedzą za kradzież auta przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

(bdb)

Fot.: KMP Radom