Kto daje, kto nie daje gazu?

6 lipca 2012
- Cały czas realizujemy przyłączenia w Radomiu dla nowych odbiorców, którzy zawarli z nami umowy - zapewnia Mazowiecka Spółka Gazownictwa. Tymczasem prezydent i rządzące miastem Prawo i Sprawiedliwość bije na alarm: nie ma gazu!

 

...nie odkręcają dla RadomiaPrzypomnijmy: podczas wczorajszej konferencji prasowej prezydent i wiceprezydent jasno dali do zrozumienia, że nie ma szans na szybkie podłączenie zainteresowanych radomskich firm i odbiorców indywidualnych do sieci gazowniczej. Będzie to możliwe dopiero najwcześniej za siedem - dziesięć lat. Takie informacje uzyskali po spotkaniu z Operatorem Gazociągów Przesyłowych Gaz – System S.A. - My jedynie odpowiadamy za przesyłanie gazu. Za dystrybucję odpowiedzialna jest Mazowiecka Spółka Gazownictwa. Tam należy szukać odpowiedzi, czy magistrat był informowany i kiedy o problemach jakie mogą czekać miasto – twierdzi rzeczniczka Gaz-System Małgorzata Polkowska.

Mazowiecka Spółka Gazownictwa świadczy usługę transportu paliwa gazowego przedsiębiorstwom, które zajmują się jego sprzedażą oraz realizuje przyłączenia do sieci gazowej. Kontroluje też jakość dystrybuowanego gazu. - Przed podjęciem decyzji o wstrzymaniu wydawania nowych warunków technicznych z dniem 7 maja br. nie informowaliśmy władz samorządowych. Przede wszystkim kwestie rozbudowy systemów zasilających nasze gazociągi nie należą do naszych kompetencji, w związku z czym prowadziliśmy rozmowy głównie z operatorami systemów współpracujących - mówi Emilia Tomalska, rzeczniczka MSG.

 

- MSG cały czas będzie realizować przyłączenia w Radomiu dla nowych odbiorców, którzy zawarli z nami umowy. I tak w regionie radomskim w latach 2013 – 2016 przyłączymy ponad 1700 odbiorców, ale też np. w maju i czerwcu br. wydaliśmy około 500 odmów określenia warunków przyłączenia - w maju 350, a w czerwcu 180 (dla tych wniosków, które napłynęły i tych, które nie były dotąd rozpatrzone). Podkreślamy, że warunki przyłączenia nie stanowią dla obydwu stron zobowiązania do zawarcia umowy o przyłączenie i np. na podstawie ubiegłego roku wiemy, iż w całej naszej spółce wiążące umowy o przyłączenie zawierane są, dla mniej niż 50 proc. rozpatrywanych przez nas rocznie wniosków o wydanie warunków przyłączenia  - tłumaczy Tomalska.

 

O gazie z posłami i radnymi
Tymczasem prezydent miasta Andrzej Kosztowniak rozsyła zaproszenia do parlamentarzystów i radnych. „Chciałabym w najbliższy poniedziałek spotkać się i porozmawiać w ramach "Spotkań ponad podziałami". Sprawa jest pilna. Chciałbym usłyszeć co mają do powiedzenia nasi partnerzy z radomskiej Platformy Obywatelskiej. Może są w posiadaniu jakiś dodatkowych informacji. Jakie mają pomysły na zmienienie tej katastrofalnej dla radomian decyzji podległych nikomu innemu jak rządowi PO - PSL instytucji” - pisze na swoim blogu. W podobnym tonie grzmi na swoim blogu przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik: „Gaz – największy problem od lat. Radom jest miastem wykluczonym. To przykre co piszę, ale inaczej nazwać tego się nie da skoro w XXI wieku, nie można w Radomiu i okolicach uzyskać pozwolenia na przyłącze gazowe.”

 

Bartek Olszewski

 

Fot.: MSG