Kupując sieciówkę, oszczędzisz gotówkę!
Zdaniem MZDiK, "taki bilet naprawdę się opłaca". Podstawowym argumentem jest cena. - Ktoś może powiedzieć, że jeździ autobusami tylko w dni powszedni e -raz do pracy lub do szkoły i drugi raz z powrotem - więc mu się to nie opłaca. Nic bardziej mylnego! Wystarczy to przeliczyć, zakładając właśnie taką regularność jeżdżenia. W miesiącu są średnio 22 dni robocze, co daje w sumie 44 podróże - wylicza Marek Ziółkowski z MZDiK. Przedstawia szczegółowe analizy:
- jeśli korzystamy z biletów jednorazowych, jeden przejazd kosztuje 3 zł (miesięcznie daje to w sumie 132 zł);
- jeśli korzystamy z karnetów 10-przejazdowych, jeden przejazd kosztuje 2,40 zł (miesięcznie to 105,60 zł);
- korzystając z miesięcznego biletu sieciowego, wydajemy 88 zł miesięcznie, czyli za jeden przejazd płacimy zaledwie 2 zł (jeśli jeździmy dwoma autobusami z przesiadką, to jeden przejazd kosztuje nas tylko złotówkę!).
- W powyższych wyliczeniach oparliśmy się na cenach biletów normalnych, obowiązujących od 16 sierpnia tego roku (ceny biletów ulgowych to 50 proc. cen biletów normalnych). Jeżeli ktoś do tej pory korzystał z biletów jednorazowych, a teraz przerzuci się na sieciówkę, będzie po podwyżce cen biletów jeździł… taniej niż dotychczas! Sieciówki dają sporą swobodę podróżowania - uważa Ziółkowski. Dodaje, że nie trzeba ich kasować (tylko pamiętać o wpisywaniu numerów legitymacji MZDiK na znaczkach do biletów miesięcznych oraz na biletach imiennych). - Można przesiadać się na ich podstawie dowolną liczbę razy. Można jeździć liniami miejskimi na całej długości ich tras, we wszystkie dni tygodnia - podkreśla.
(kat)