Kursantka „elki’ jechała na podwójnym gazie
6 września 2011
Kursantka nauki jazdy przyjechała z Warki... na podwójnym gazie. Choć
zwartość alkoholu w organizmie wskazywała niewielką wartość, o prawie
jazdy na jakiś czas musi zapomnieć.
Wczoraj około godz. 10.30 na rondzie ks. Kotlarza w Radomiu doszło do kolizji pojazdów. Jak zapewnia Andrzej Lewicki z KMP w Radomiu, nie było to jednak całkiem typowe zdarzenie. - Uczestniczyły w nim dwa samochody - volkswagen kierowany przez 30-latka oraz nissan ze szkoły nauki jazdy. Za kierownicą nissana siedziała 26-letnia kursantka, czuwał nad nią 27-letni instruktor. Policjanci przebadali uczestników kolizji na zawartość alkoholu w organizmie. Ku ich zdziwieniu, okazało się, że kursantka ma ponad dwie dziesiąte alkoholu w organizmie. Za kierownicę nissana usiadła w Warce i dojechała aż do Radomia. Kobieta będzie musiała na jakiś czas odłożyć egzamin na prawo jazdy - wyjaśnia Lewicki.
(kat)