Kwesta po raz osiemnasty. Ładna pogoda i dobre nastroje
Już po raz 18. Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego zorganizował zbiórkę pieniędzy na ratowanie zabytkowych grobowców na najstarszej radomskiej nekropolii.
- Stoję już kilkadziesiąt minut. Mam nadzieję, że te najbliższe dwa, trzy dni będą obfite. Ludzie chętnie wrzucają. To, czy wrzucają dużo jest istotne, bo będzie decydowało o tym, jak wiele nagrobków zostanie wyremontowanych na naszej nekropoli. Ale bardzo istotne jest też to, jak wiele osób czuje potrzebę podzielenia się choćby jedną złotówką - mówi kwestujący dziś prezydent miasta.
- To szczytny cel!Dbamy o naszą historię!Dzieci uczymy pamięci! - zapewniają nas osoby zatrzymujące się przy kwestarzach. Bardzo często pieniądze wręczają swym dzieciom i to one wkładają monety lub szeleszczące banknoty.
- Tak! Tak! Tak! Tutaj mi dużo nawrzucali! Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu - zaznacza uśmiechnięty wiceprezydent Ryszard Fałek. - To piękna postawa, gdy rodzic daje dziecku a ono wrzuca. Jak się tak od małego nauczy, to z hojnością z roku na rok będzie lepiej. A mieszkańcy czym chata bogata, tym się dzielą. Są drobne, ale i po 50 złotych wrzucają - dodaje prezydent Fałek.
- Widzimy ogromną hojność ludzi, którzy doceniają efekt naszej pracy, oraz pracy administratora cmentarza. Ludzie też mi nawrzucali - cieszy się radny Sławomir Adamiec ubrany w strój członka Bractwa Kurkowego. - Nawet nie musimy prosić! Podchodzą ludzie w różnym wieku. Liczymy na to, że tegoroczna trzydniowa kwesta przyniesie pokaźne środki, które pozwolą na remont kolejnych dwóch nagrobków. Z parafią również planujemy sięgnąć po pieniądze unijne, które pozwoliłyby na remont kolejnych nagrobków. Ludzie nam gratulują, czasami z nami rozmawiają. Może pobijemy ubiegłoroczny rekord, czyli ponad 33 tys zł - zastanawia się radny, jednocześnie wiceprzewodniczący SKOZCR.
- Tak mnie też nawrzucali! - uśmiecha się posłanka Marzena Wróbel. - Większość spotkań i wymienionych zdań przy okazji kwesty to niesamowicie miłe rozmowy z osobami, które mnie tylko znają z telewizji - podkreśla posłanka.
- Trochę wrzucają i na szczęście dzisiaj tylko pieniądze! - zaznacza Waldemar Kordziński, radny PO kwestujący już po raz czwarty. - Widzimy jak cmentarz zmienia się na korzyść! Alejki, ochrona, zagospodarowanie - wylicza. - Ludzie mają poczucie, że robią coś dobrego. Taką szansę trzeba dawać - twierdzi radny.
- Trudno powiedzieć, ileuw tym roku będzie kwestujących wolontariuszy. Może 170 osób. To osoby znane, nieznane, uczniowie. Na razie odpukać: żadnych problemów. Komitet odrestaurował 15 grobów, kolejne dwa mamy w planach. Oby pogoda dopisała przez sobotę i niedzielę. Ale chyba te niepokojące wieści o zbliżającym się deszczu, jak zwykle ominą Radom - uśmiecha się Janusz Wieczorek ze Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu.
Za pieniądze zebrane podczas tegorocznej kwesty komitet chce odnowić grobowce rodziny Kobierskich i Piotra Błochowicza oraz grób rodziny Mierzwińskich. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym miejscu.
(raa)