Łapał myszołowy. Są pod ochroną
16 grudnia 2011
61-latka, który łapał będące pod ścisłą ochroną ptaki z rodziny
jastrzębiowatych zatrzymali szydłowieccy policjanci. Mężczyźnie
przedstawiono zarzut z Ustawy o prawie łowieckim. Grozi mu kara do
roku pozbawienia wolności.
Jak informuje zespół prasowy KWP w Radomiu, Wczoraj funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu w wyniku wspólnych działań ze Strażą Leśną z Nadleśnictwa Skarżysko Kamienna oraz Strażnikami Ochrony Zwierząt zatrzymali 61-letniego mieszkańca powiatu szydłowieckiego. Policjanci znaleźli na jego posesji trzy ptaki, z których jeden był martwy, natomiast dwa pozostałe w stanie skrajnego wyczerpania oraz klatki i sprzęt do odłowu.
Ptaki to najprawdopodobniej myszołowy. Zostały one przekazane Strażnikom Ochrony Zwierząt do leczenia. Zatrzymanemu mężczyźnie został przedstawiony zarzut z Ustawy o prawie łowieckim. Grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.
(kat)
Fot.: KWP Radom