Lekarka brała od pacjentów od 20 do 100 zł. Za przyjmowanie łapówek usłyszała ponad 480 zarzutów
Lekarka z publicznej placówki zdrowia na terenie powiatu lipskiego przyjmowała od pacjentów łapówki. Policjanci z komendy wojewódzkiej w Radomiu zakończyli wielomiesięczne śledztwo przeciwko kobiecie. Usłyszała ona ponad 480 zarzutów, a Prokuratura Okręgowa w Radomiu skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Śledztwo, w trakcie którego policjanci z wydziału dw. z korupcją KWP w Radomiu wraz z prokuratorem z Prokuratury Okręgowej w Radomiu przesłuchali ponad 100 osób i zbierali dowody świadczące o działalności przestępczej lekarki, trwało wiele miesięcy.
- Kobieta pracując w publicznej placówce służby zdrowia przyjmowała pacjentów w różnym wieku, głównie jednak osoby starsze. Ustalono 100 osób, które za wykonane badania, wydawane zaświadczenia, czy recepty wręczały lekarce niewielkie kwoty pieniędzy od 20 do 100 zł, ale również produkty żywnościowe, takie jak miód i jajka. Do zdarzeń takich dochodziło od 2005 do 2019 roku - informuje podinsp. Katarzyna Kucharska, rzeczniczka KWP w Radomiu.
Śledztwo dotyczące przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją publiczną lekarza zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu wraz z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenia kar uzgodnionych z prokuratorem.
kat